„W państwie PiS nienawiść została upaństwowiona. Dziś ma legalny status” - histeryzuje Jarosław Kurski we wstępniaku do „Czarnej Księgi PiS”, dodatku do „Gazety Wyborczej”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tak manipuluje „Gazeta Wyborcza”! Przypisują ministrowi słowa, które nie padły. SPRAWDŹ, co naprawdę powiedział Piontkowski
Widać wyraźnie, że dziennikarz „GW” chce uderzyć w wysokie tony. W tym celu cytuje nawet jeden z wierszy Wisławy Szymborskiej.
Spójrzcie, jaka wciąż sprawna,
jak dobrze się trzyma
w naszym stuleciu nienawiść.
Jak lekko bierze wysokie przeszkody.
Jakie to łatwe dla niej - skoczyć, dopaść
— czytamy na początku tekstu.
Kurski przekonuje, że nienawiści nie da się w całości wyeliminować z życia publicznego. Jego zdaniem obecnie w Polsce została ona jednak „upaństwowiona”.
Gorzej, gdy nienawiść wychodzi z katakumb, gdy organizuje ją państwo, a uprawomocnia Kościół. Tak jest dzisiaj w Polsce
— zaznacza.
W państwie PiS nienawiść nie musi się już kryć. Bryluje z ekranów telewizorów, wychodzi na ulice, kroczy w narodowych marszach, słychać ją na rządowych wiecach, partyjnych konwencjach, w sejmowych ławach
— dodaje.
Zatem dla Jarosława Kurskiego nie ma już Polski - jest „państwo PiS”. Wśród ogólników i okrągłych haseł nie znajdziemy jednak w tekście żadnych konkretów. Autor wymienia wprawdzie różne osoby i grupy, które mają być wyjątkowo ciemiężone przez obecną władzę, jednak nie dowiadujemy się w jaki sposób.
Może dopaść każdego – tak indywidualnie, jak i całych grup zawodowych i społecznych. Owsiaka, Wałęsę, Broniarza, Frasyniuka, Timmermansa, Merkel, lekarzy rezydentów, niepełnosprawnych, nauczycieli, sędziów, uchodźców, LGBT+ i inne mniejszości, działaczy KOD, opozycję, liberałów, inteligencję, niezależnych dziennikarzy, historyków, otwartych katolików – ta lista nie ma końca
— podkreśla.
Można więc hejtować, tylko lepiej nie dać się złapać. Ale nawet, jeśli się wyda, to - jak uczy historia sędziego Dudzicza - resort Ziobry zasług nie zapomina i potrafi się odwdzięczyć
— przekonuje.
W państwie PiS nienawiść została upaństwowiona. Dziś ma legalny status. Państwo smaruje wielkimi pieniędzmi aparat kłamstwa i dezinformacji, który działa wedle recepty: kłam, kłam, a zawsze się coś przyklei
— pisze Kurski
Dalej dziennikarz z Czerskiej przekracza jednak granice dobrego smaku. Po raz kolejny obarcza obóz władzy i media publiczne za tragiczną śmierć Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Nienawiść nie jest bez konsekwencji. „A jednak często jest, że ktoś słowem złym zabija tak jak nożem” – śpiewał Czesław Niemen. Śmierć prezydenta Pawła Adamowicza poprzedziło na jego temat 1,6 tys. materiałów w mediach publicznych
— wskazuje Kurski.
To niesamowite, że w tekście, który ma potępiać nienawiść, jego autor hejtuje bez mrugnięcia okiem. Już na początku czerwca trójmiejska „Gazeta Wyborcza” podawała, że „Zabójca Pawła Adamowicza nie trafi do więzienia. Zostanie uznany za niepoczytalnego”. Ostatecznie opinia psychiatrów ma być znana jesienią.
Państwu PiS Kościół katolicki błogosławi. W czasach komunistycznych także siano upaństwowioną nienawiść. Nie omijała ona Kościoła. Ale językowi nienawiści Kościół przeciwstawiał język miłości i stawał po stronie prześladowanych. Dziś nie tylko oportunistycznie milczy jak kardynał Kazimierz Nycz, nie tylko wspiera władzę w zamian za idące w setki milionów materialne benefity - jak ojciec Tadeusz Rydzyk, ale wręcz od ołtarza inicjuje nagonki i kampanie nienawiści - jak abp Marek Jędraszewski i wielu innych biskupów
— przekonuje Kurski.
Tak oto upaństwowiona nienawiść zyskuje stempel religijnej prawomocności
— dodaje.
Do ataków na Kościół ze strony „GW” można było się już przyzwyczaić. Zły jest każdy, kto nie należy do tzw. „otwartego kościoła” sympatyzującego z „Wyborczą”.
Niech „Czarna księga nienawiści PiS” będzie ostrzeżeniem, świadectwem i źródłem dla przyszłych badaczy czasów, o których wszyscy chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć
— kończy Kurski. Czy można bardziej patetycznie? Chyba nie.
Artykuł Jarosława Kurskiego to kolejny histeryczny tekst o rządach Prawa i Sprawiedliwości. Wyjątkowo obrzydliwe jest jednak włączanie do bieżącego sporu politycznego zabójstwa Pawła Adamowicza.
xya/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/464351-co-za-obluda-gw-atakuje-pis-w-czarnej-ksiedze