Poseł Małgorzata Wassermann w rozmowie z telewizją wPolsce.pl nie jest zdziwiona, że poseł Krzysztof Brejza promuje patologie spod znaku #SilniRazem i nie odżegnuje się od tego typu metod. Przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold uważa, że poseł jest „człowiekiem do zadań specjalnych PO”, a jego metody poznała w trakcie prac komisji.
Ja z panem posłem Brejzą miałam okazję współpracować przy okazji komisji śledczej Amber Gold i mogę powiedzieć, że niewiele kojarzę takich sytuacji, w których poseł Krzysztof Brejza, swój przekaz, oparłby na pełnym, wyczerpującym materiale. Zasada jego działania zawsze była taka, że wyciągał jakiś drobny element, odwracał jego sens i powtarzał w kółko. To jest człowiek do działań specjalnych w Platformie Obywatelskiej. Gdy został namaszczony na szefa sztabu wyborczego, było dla mnie jasne, że ta technika zostanie nie tylko użyta, ale też użyta z dużo większą siłą
– mówiła poseł Małgorzata Wassermann w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold przypomniała, że brudna gra jest elementem stałym polityki PO, ale osoba Brejzy staje się powoli problemem i ciężarem dla Grzegorza Schetyny lub Małgorzaty Kidawy - Błońskiej, która ostatnio odcinała się od działań posła.
Krzysztof Brejza zawsze był osobą, która miała daleko idący apetyt i która doskonale czuła się w Sejmie jako ta osoba, na którą wszyscy patrzą. To osoba, która rzekomo tropiła jakieś mniej lub bardziej wyimaginowane afery. Jeżeli on zostaje w kluczowym momencie przesunięty do Senatu, poza pierwszą linię frontu, to świadczy o tym, że Grzegorz Schetyna i jego otoczenie zdają sobie sprawę, iż wyniki postępowania prokuratorskiego (w sprawie „fabryki hejtu” w inowrocławskim magistracie – red.) mogą być kiedyś ciężkie do obrony. Od 2005 troku, PO wprowadza bardzo brutalny język do dyskusji publicznej, brutalne metody, jednocześnie krzycząc, że ktoś inny to robi. Ludzie już na to nie reagują. Spotykam się z nimi i widzę, że to nie działa. Ta socjotechnika tylko w niewielkim stopniu się sprawdzi
– przyznała Małgorzata Wassermann.
Poseł Brejza jest zamieszany w niewyjaśnioną sprawę tego przemysłu, który miał miejsce w Inowrocławiu. Poza prostym zaprzeczeniem posła i jego rodziny, to nikt z PO nie odniósł się do tego wprost. W sprawie toczy się intensywne postępowanie prokuratorskie, którego wyniki za jakiś czas poznamy. Te same metody są i były stosowane. Można było się spodziewać, że na tych metodach PO oprze swoją kampanię wyborczą
– dodała.
WB
-
Wyjątkowy prezent dla prenumeratorów!
Każdy, kto teraz wykupi prenumeratę, otrzyma GRATIS wyjątkową książkę „Złota epopeja”. Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!
W prenumeracie nawet do 30% taniej! Pospiesz się!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/464272-tylko-u-nas-wassermann-mocno-o-brejzie-i-hejcie-w-kampanii