Złożymy w Sejmie projekt ustawy liberalizującej dostęp do aborcji; ten projekt jest gotowy - zadeklarowała jedna z liderek lewicowego bloku Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Działaczki lewicy podkreślały, że są rozczarowane brakiem poparcia opozycji dla „Paktu dla Kobiet”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Liderki Lewicy rozczarowane KO. Koalicja nie poparła „Paktu dla Kobiet”. Nowicka: „To bardzo zła wiadomość dla wszystkich kobiet w Polsce”
Podczas wtorkowej konferencji przed Sejmem liderka Lewicy Razem Marcelina Zawisza przedstawiła główne założenia „Paktu dla Kobiet”, który ogłoszony został w sobotę w Poznaniu. Zakłada on m.in. legalną aborcję do 12. tygodnia ciąży, dostęp do nowoczesnej antykoncepcji, gwarantowany bezpłatny dostęp do lekarza ginekologa bez klauzuli sumienia, gwarancję miejsca w żłobku dla każdego dziecka, równą płacę dla kobiet i mężczyzn, równy udział kobiet i mężczyzn we władzach wykonawczych czy natychmiastową izolację sprawców przemocy domowej oraz alimenty ściągane jak podatki.
Zawisza, która kandyduje z pierwszego miejsca lewicowej listy w Opolu, powiedziała, że mimo apelów do liderów PO i PSL, a także personalnie do kandydatki Koalicji Obywatelskiej na premiera Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, ugrupowania te odmówiły podpisania „Paktu dla Kobiet”.
To jest bardzo przykra sytuacja, bo liczyłyśmy na to, że nasze koleżanki z opozycji będą nas wspierać, że wspólnie staniemy i wspólnie będziemy składać te projekty
— powiedziała.
Lewica nie wymięka i wszystkie te propozycje będziemy składać w formie ustaw w kolejnej kadencji Sejmu
— zapowiedziała.
Ostatnia na liście wrocławskiej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk dodała, że Kidawa-Błońska bardzo szybko powiedziała, bo podczas niedzielnej konferencji w Gorzowie Wielkopolskim, że Koalicja Obywatelska jest za zachowaniem kompromisu ws prawa dotyczącego aborcji.
Znajdujemy się w takiej sytuacji, że Prawo i Sprawiedliwość chce, żeby nam, Polkom, kobietom, było gorzej. Platforma Obywatelska chce, żeby nam, Polkom, kobietom, było tak samo źle jak dotychczas. Tylko lewica chce, żeby Polkom sytuacja się poprawiła
— oceniła.
Do tych wszystkich kobiet, które są rozczarowane postawą Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i innych przedstawicieli i przedstawicielek ugrupowań opozycyjnych, zwracamy się dzisiaj z jednoznaczną deklaracją - możecie liczyć na lewicę. Lewica was nie zostawi, lewica was nie zawiedzie. W Sejmie złożymy projekt ustawy liberalizującej dostęp do aborcji, wprowadzający prawo do aborcji na żądanie kobiety do 12 tygodnia ciąży. Ten projekt jest gotowy, on czeka na złożenia
— powiedziała Dziemianowicz-Bąk.
Anita Kucharska-Dziedzic, która otwiera lewicową listę w Zielonej Górze, mówiła o natychmiastowej izolacji sprawcy przemocy domowej.
To powinien być standard w Polsce
— podkreśliła.
Rodziny, osoby pokrzywdzone, osoby bite, muszą być w sposób natychmiastowy bezpieczne
— dodała.
„Czwórka” na warszawskiej liście Magdalena Biejat zwracała uwagę na sytuację pracujących matek.
Postulujemy i obiecujemy dowieźć tę obietnicę, aby zagwarantować państwowo miejsce w żłobku dla każdego dziecka, które będzie tego potrzebowało
— powiedziała.
kb/PAP
-
Wyjątkowy prezent dla prenumeratorów!
Każdy, kto teraz wykupi prenumeratę, otrzyma GRATIS wyjątkową książkę „Złota epopeja”. Regulamin promocji dostępny jest TUTAJ!
W prenumeracie nawet do 30% taniej! Pospiesz się!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/464228-lewica-uderza-w-ko-paktem-dla-kobiet