Przedwyborcza gorączka skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia „Iustitia” oraz sympatyzujących z nim sędziów! Stowarzyszenie podjęło uchwałę, w której neguje powołanie członków Krajowej Rady Sądownictwa i wzywa do wstrzymania nominacji sędziowskich. To jednak nie koniec! Sędzia Anna Bator-Ciesielska z Sądu Okręgowego w Warszawie wstrzymała rozprawę, gdyż nie chce orzekać wspólnie z sędzią Michałem Lasotą, który jest jednocześnie Zastępcą Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych. Sędziowie jawnie wkraczają w sam środek przedwyborczej awantury i chcą wpłynąć na wrześniowe orzeczenie TSUE!
Szokująca decyzja sędzi Bator-Ciesielska jest już kolejną w jej wykonaniu. Kilkanaście dni temu dni temu podjęła identyczną, dotyczącą sędziego Przemysława Radzika. Sędzia rytualnie przesłała też do TSUE pytania prejudycjalne w związku ze swoimi ruchami.
Sprawa jest dwuwymiarowa. Z jednej strony chodzi o element szerszej akcji, która ma godzić w ministra sprawiedliwości, a ja jestem tylko narzędziem. Z drugiej strony jest to atak na moją osobę oraz sędziego Lasotę. Teraz wykorzystuje się metody pozaprawne. Nie doszło do żadnej narady i głosowania. Odroczenie rozprawy było postanowieniem sądu, ale już prywatne dywagacje sędzi Anny Bator-Ciesielskiej nie stanowią postanowienia. Te działania traktuję jako bezprawne, pozbawione przyzwoitości i kultury. Doszło do tego przy udziale oskarżonych i publiczności. Opluto nasze nazwiska. Sędzia, przed wydaniem tego rozstrzygnięcia, wyszła z sali na korytarz i tam rozmawiała z sędzią Gąciarkiem, który akurat przebierał się w koszulkę z napisem „Konstytucja”. Tak nie powinien zachowywać się żaden sędzia. Sędziemu nie wolno obrażać innego członka składu. Teza, że ja i sędzia Lasota nie jesteśmy godni orzekania pozostawię bez komentarza. Każdy z nas ma swój dorobek orzeczniczy
– podkreślał 30 sierpnia, sędzia Przemysław Radzik w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
To jednak nie koniec wojennych decyzji „kasty” sędziowskiej. Skrajnie upolitycznione stowarzyszenie sędziów „Iustitia” podjęło właśnie prowokacyjną uchwałę podważającą umocowanie prawne Krajowej Rady Sądownictwa.
Mając na uwadze, że dokonano wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa z naruszeniem Konstytucji RP i europejskich standardów, poprzez niedopuszczalne skrócenie kadencji sędziów w Radzie (skutkiem czego jest postępowanie przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka) oraz polityczny wybór nowych członków przez posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz Kukiz‘15, co było powodem zawieszenia tego organu w Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ) i zostało potwierdzone w opinii rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, apelujemy o natychmiastowe wstrzymanie wszystkich konkursów na stanowiska sędziowskie i złożenie rezygnacji przez sędziów wybranych do ww. organu przez Sejm, co pozwoli tym sędziom na zachowanie godności urzędu sędziego i będzie stanowiło podstawę do wyboru sędziów do Rady zgodnie z Konstytucją i prawem Unii Europejskiej, a jednocześnie pozwoli uniknąć chaosu prawnego i zapewni obywatelom bezpieczeństwo prawne
– przekonują sędziowie z „Iustitii”.
Do uchwały trzeba dołożyć jeszcze szczególnie niebezpieczne działania prezesa „Iustitii” oraz dwójki innych sędziów, którzy odmawiają stawienia się przed Rzecznikiem Dyscyplinarnym Sędziów Sądów Powszechnych na przesłuchanie. O co chodzi w tym sędziowskim wzmożeniu? Próby anarchizacji sądownictwa idą w parze z kiepską kampanią wyborczą opozycji totalnej. Mają ją wzmocnić i wywołać efekt chaosu. Chodzi też o wpłynięcie na planowane jeszcze we wrzeniu orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który będzie orzekał na temat m.in. KRS oraz kwestii dyscyplinarnych w polskim sądownictwie. Samobójcza taktyka elit sędziowskich w Polsce, w sposób oczywisty świadczy o tym, że „kasta” sędziowska, broniąc swoich interesów i przywilejów, nie cofnie się już przed niczym.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/464188-szokujaca-ofensywa-kastysedzia-odmawia-orzekania-z-kolega