„Nasz obóz może być określany mianem obozu nowoczesnego konserwatyzmu” powiedział wicepremier i minister szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin na antenie radiowej Jedynki. Zapewnił jednocześnie, że pod rządami PiS „wolność badań naukowych na polskich uczelniach będzie zagwarantowana”.
Poproszony o skomentowanie słów Jarosława Kaczyńskiego, który powiedział „że Polska pozostanie oazą wolności” oraz rozdziału programu PiS „Wolność badań naukowych” a konkretnie fragmentu: „Nauka nie może być ograniczana ani przez wpływy administracyjne, ani korporacyjno-środowiskowe, ani ideologiczne” w kontekście zawieszenia wykładowcy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu Aleksandra Nalaskowskiego za poglądy, które wygłosił w felietonie, powiedział:
Jeśli chodzi o sprawę prof. Nalaskowskiego, wszystkich zaniepokojonych tą sprawą chcę uspokoić. Ja od samego początku ją monitoruję. Jednoznacznie też wypowiedziałem się już parokrotnie, że w mojej ocenie zawieszenie za wypowiadanie takich a nie innych poglądów w takiej a nie innej formie – forma, nawiasem mówiąc mi nie odpowiada, ale to zawieszenie uważam za niewłaściwe.
Naukowiec opublikował w tygodniku „Sieci” felieton, w którym krytykował społeczność LGBT i marsze równości tych środowisk.
Pojawia się pytanie, czy nie mamy tu do czynienia wręcz z naruszeniem konstytucyjnej zasady wolności słowa, natomiast władze uczelni są w kontakcie z panem profesorem Nalaskowskim. Mam nadzieję, ze wkrótce wskazane zostanie jakieś rozwiązanie tego problemu, chociaż sprawa jest bardziej złożona, są pewne aspekty, o których nie czuję się upoważniony, żeby mówić
— stwierdził Gowin.
Chcę wszystkich uspokoić, na pewno wolność słowa, wolność badań naukowych na polskich uczelniach będzie zagwarantowana
— zapewnił.
Ponadto Gowin przypomniał, iż już raz Polska była o włos od przyjęcia tzw. planu Rabieja i podkreślał, że trzeba zrobić wszystko, aby zapobiec adopcji dzieci przez pary homoseksualne.
aw/Polskie Radio
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/464183-gowin-o-zawieszeniu-nalaskowskiego-uwazam-je-za-niewlasciwe