Nie ma świętych krów! Jest postępowanie wyjaśniające w sprawie sędziego, który miał rozpowszechniać antysemicki wpis!

Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych wszczął wstępne czynności wyjaśniające w sprawie sędziego Jarosława Dudzicza, którego media oskarżyły o antysemicki wpis w internecie. Do sprawy odniósł się także sędzia Maciej Mitera z Krajowej Rady Sądownictwa, który zapowiada, że Rada wezwie sędziego do złożenia wyjaśnień w tej sprawie. Działania rzecznika kolejny raz pokazują, że podejmuje on niepopularne decyzje w stosunku do wszystkich sędziów jednakowo.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Antysemicki wpis sędziego? Ambasada Izraela oburzona: „Z wielkim smutkiem i niepokojem przeczytaliśmy w prasie…”

CZYTAJ TAKŻE:To już jawny bunt! Kolejna sędzia nie stawi się przed rzecznikiem dyscyplinarnym! Wcześniej zajmowała się w propagandą na TT

Sprawa dotyczy publikacji „Gazety Wyborczej”, która wiązała sędziego Dudzicza z opublikowanym w internecie antysemickim wpisie.

W związku z treścią artykułu „Antysemickie wpisy Dudzicza” opublikowanego w Gazecie Wyborczej z 12 września 2019 r. dot. internetowych komentarzy sędziego Jarosława Dudzicza,Prezesa Sądu Okręgowego w Gorzowie Wlkp. i członka Krajowej Rady Sądownictwa, informuję, że w dniu dzisiejszym zarządziłem o podjęciu wstępnych czynności wyjaśniających, przewidzianych w art. 114 § 1 ustawy z 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. nr 52 z 2019 r.) zmierzających do ustalenia czy zachowanie sędziego stanowiło o wyczerpaniu znamion przewinienia dyscyplinarnego z art. 107 § 1 Prawa o ustroju sądów powszechnych, polegającego na uchybieniu godności urzędu o znamionach występku z art. 257 kk.

– czytamy w oświadczeniu sędziego Piotra Schaba, Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych.

Sędzia Dudzicz jest członkiem Krajowej Rady Sądownictwa, której członkowie również są zainteresowani wyjaśnieniem tej bulwersującej sprawy.

Poprosimy na pewno sędziego, naszego kolegę, Jarosława Dudzicza o wyjaśnienie. (…). Ja mogę tylko poprosić go o rozważenie, żeby do czasu wyjaśnienia sprawy wstrzymał się od pełnienia obowiązków. (…). Jeśli to by się potwierdziło, to trzeba ingerować, ale od tego są rzecznicy dyscyplinarni.

– stwierdził sędzia Maciej Mitera, rzecznik KRS w radiu TOK.FM.

Rzecznik odniósł się też do medialnych spekulacji, z których wynika, że miał on działać w zamkniętej grupie sędziów, których „GW” nazywa „hejterami”.

Nie byłem w żadnej grupie. (…). Ja nie mam natury hejtera, nikogo nie hejtowałem.

– stwierdził w rozmowie z red. Dominiką Wielowieyską.

Sprawa, którą zajął się rzecznik dyscyplinarny, w kontekście rzekomych wpisów sędziego Dudzicza, dobrze obrazuje, że Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych poważnie traktuje wszelkie sygnały o patologiach w sądownictwie i nie dzieli sędziów na „swoich” i „obcych”.

WB, TOK.FM