To wprost nieprawdopodobne! Koalicja Obywatelska oficjalnie zachęca do przyłączenia się do akcji #silnirazem. Takim hastagiem od kilku tygodni posługują się zwolennicy totalnej opozycji. Sęk w tym, że bardzo wiele wpisów pod tym hastagiem to obrzydliwy hejt na PiS i wyborców tej partii. Poziom prezentowany przez tę grupę nie spodobał się nawet dziennikarzowi TVN24 Konradowi Piaseckiemu.

No i wszystko jasne, #SiniRazem, charakteryzujący się wyjątkową agresją i grubiaństwem oficjalnym hasztagiem Koalicji Obywatelskiej. Wczoraj pytałem czy Pani @M_K_Blonska to popiera,dzisiaj szef sztabu PO @KrzysztofBrejza postawił kropkę nad i. Serwery w Inowrocławiu się grzeją?

— zapytał na Twitterze Joachim Brudziński, europoseł PiS.

Jeśli grupka #SilniRazem ma ochotę przekonać kogokolwiek do poparcia opozycji, to sugerowałbym zapanowanie nad standardami kultury i języka. Tępawe i chamskie twiciki zdają mi się mocno kontrskuteczne

— zaznaczył Konrad Piasecki, dziennikarz TVN.

Z wzięcia grupy #SilniRazem oficjalnie pod skrzydła KO naśmiewa się nawet rzecznika Lewicy Anna Maria Żukowska.

A tyle było dementi tutaj na TT, że #SilniRazem to z #KO nic wspólnego i w ogóle

— napisała na Twitterze.

Poniżej próbka „twórczości” użytkowników Twittera tworzących grupę #SilniRazem. W świetle dyskusji na temat farmy trolli, warto prześledzić ich wpisy. Wyborcy PiS są w nich obrażani, Jarosław Kaczyński jest nazywany „człowiekiem, który stoi nad grobem”.

tkwl/Twitter