W najbliższych latach doprowadzimy do tego, że kolej trafi do każdego powiatu, a autobus do każdej gminy - powiedział w niedzielę w Bydgoszczy szef sztabu lewicowego bloku, lider Wiosny Robert Biedroń. Podkreślił też potrzebę poprawy bezpieczeństwa na drogach.
„Lewicobus”, w którym od piątku podróżują m.in. szef SLD Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący Wiosny Robert Biedroń i lider Lewicy Razem Adrian Zandberg, odwiedził w niedzielę Bydgoszcz.
Biedroń ocenił na konferencji prasowej, że ważnym problemem regionu kujawsko-pomorskiego jest stan dróg, bezpieczeństwo na drogach i rozwój sieci lokalnych połączeń.
Przez ostatnie lata rządów PiS z inwestycji drogowych naszego kraju krok po kroku GDDKiA wykreślała kolejne inwestycje. Nieudane, wstrzymywane, niezapłacone, niedoinwestowane. To sprawiło, że rozwój dróg, szczególnie tych strategicznych, został powstrzymany. My to musimy zmienić
– powiedział.
Wskazał, że program lewicy przewiduje, „że w ciągu najbliższych lat nie tylko dodamy energii budowie nowych dróg, ale także sprawimy, że te drogi będą bezpieczne”.
Nie może być tak, że każdego dnia na polskich drogach ginie osiem osób
– podkreślił.
Zamiast stawiać kolejne „czarne punkty”, lewica będzie stawiała bezpieczne przejścia dla pieszych, bezpieczne skrzyżowania i ronda, tak żebyśmy mogli poruszać się na naszych drogach bezpiecznie, żeby już nigdy żaden człowiek nie musiał ginąć na polskich drogach
– powiedział Biedroń.
Dodał, że lewica jest wrażliwa na problem wykluczenia transportowego.
Dlatego w najbliższych latach doprowadzimy do tego, że kolej trafi do każdego powiatu, a autobus do każdej gminy
– powiedział Biedroń.
Ocenił, że w ostatnich latach likwidowane były kolejne połączenia autobusowe i kolejowe. Wskazał, że w tym zakresie potrzebne jest wsparcie państwa.
„Jedynka” na lewicowej liście w Bydgoszczy, sekretarz generalny Wiosny Krzysztof Gawkowski podkreślił, że zobowiązaniem lewicy jest dokończenie inwestycji infrastrukturalnych, w tym przede wszystkim dróg ekspresowych S5 i S10.
Chcemy w najbliższych tygodniach i miesiącach stworzyć mapę wykluczenia komunikacyjnego dla wszystkich powiatów w okręgu bydgoskim rozpoczynając od Tucholi aż do Żnina, z największymi stolicami tych powiatów, ale i z mniejszymi miejscowościami, tak, żeby za cztery lata jak będzie się kończyła kadencja przyszłego parlamentu do każdej gminy dojeżdżał autobus, a w każdym powiecie, żeby można było powiedzieć, że mamy połączenie kolejowe
– zapowiedział.
Była wicemarszałek Sejmu Wanda Nowicka zaapelowała, aby osoby, które głosowały na nią w wyborach do Parlamentu Europejskiego w kujawsko-pomorskim oddały swoje głosy na lewicę. Z podobną prośbą wystąpił również Włodzimierz Czarzasty w imieniu Janusza Zemke.
Politycy po konferencji zawiesili na moście Jana Kiepury kłódkę z napisem „Lewica”. Biedroń podkreślił, że lewica woli razem powiesić kłódkę „niż wieszać psy na innych”.
My łączymy, a nie dzielimy
– dodał.
Po zawieszeniu kłódki lider Wiosny oświadczył: „Co lewica złączyła, niech nikt nie rozłącza”.
Podczas spaceru po Bydgoszczy liderzy lewicy odwiedzili frymark, gdzie rozmawiali z lokalnymi producentami żywności ekologicznej.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/463888-biedron-kolej-trafi-do-kazdego-powiatu