Nasza formacja służąc Polsce, służąc polskiej rodzinie, wykonując swoje zapowiedzi, okazała się wiarygodna. Bez wiarygodności tak naprawdę nie ma demokracji. Jeśli w trakcie kampanii wyborczej społeczeństwo wprowadza się w błąd, to wtedy akt wyborczy staje się do pewnego stopnia fikcją. (…) Wybory mają sens wtedy, kiedy jest to wybór między różnymi programami i elitami. Jeżeli tego wyboru tak naprawdę nie ma i wszyscy w gruncie rzeczy mają mówić i robić to samo, to wtedy nie ma demokracji. W Polsce obok tej elity stworzonej przez postkomunizm jest już nowa. Elita, która jest w stanie zmieniać Polskę i o tym tutaj była mowa
— mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński na konwencji PiS w Łodzi.
Nie taka elita, która chce się wynosić, tylko służyć. (…) Zdobyliśmy władzę i realizujemy to, co zapowiedzieliśmy
— dodał.
Trzeba wspomnieć o nowym pojęciu, które wprowadziliśmy - polska wersja państwa dobrobytu. Państwo dobrobytu to nie jest pojęcie, które odnosi się do jakiejś abstrakcji. To pewna koncepcja państwa, która była realizowana w Europie, w mniejszej mierze w USA w okresie powojennym. W okresie wielkich sukcesów, na Zachodzie się mówi o pięknym 30-leciu. Trochę to przesada, ale w gruncie mierze określenie dobre. Później państwo dobrobytu zaczęło się tak radykalizować, że budziło sprzeciw i przyszedł okres neoliberalizmu. (…) Ten model, bliższy darwinizmowi społecznemu, zwyciężył w Polsce po roku 1989. (…) Najbardziej brutalna antyludzką koncepcją spośród tych, które nie miały charakteru totalitarnego, nie dążyły do mordowania ludzi wprost. (…) My tego rodzaju koncepcje odrzucamy
— zaznaczył prezes.
Te cztery lata pokazują, że nasza metoda prowadzenia polityki gospodarczej, społecznej i rozwojowej się sprawdza i dlatego mogliśmy się ośmielić powiedzieć, że jest nowa koncepcja - polska wersja państwa dobrobytu, która ma służyć całemu społeczeństwu, rozwojowi wspólnoty narodowej, ale ma przede wszystkim służyć rodzinie
— mówił Jarosław Kaczyński.
Dziś trwa atak na polską rodzinę. (…) PiS stoi i będzie stało na straży polskiej rodziny. Stoi na straży normalności
— zaznaczył prezes PiS.
Każdy rodzi się albo mężczyzną, albo kobietą. Już na poziomie łatwo rozpoznać, co jest czyje. Są od tego różnego rodzaju odchylenia od normy, ale musimy pamiętać. A zatem rodzina - mężczyzna, kobieta i dzieci
— mówił Jarosław Kaczyński.
Potrzebujemy państwa nastawionego na dobrobyt całego społeczeństwa. (…) Będziemy wspierali też polskich przedsiębiorców, inwestycje i innowacje. To razem da rozwój
— podkreślił prezes PiS.
Trwa atak na polską rodzinę, który zmierza do tego, by jej istotę podważyć, by uczynić ją jednym z możliwych rozwiązań. (…) My jesteśmy tolerancyjni. Tolerancja „tak”, ale afirmacja wszystkiego, co komukolwiek do głowy przyjdzie, „nie”
— powiedział Jarosław Kaczyński.
as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/463809-jaroslaw-kaczynski-w-lodzi-trwa-atak-na-polska-rodzine