Lewica w parlamencie będzie głośno mówić o tym, na co wielu partiom w Polsce nie starcza odwagi - o zmianach klimatu, o tym, że musimy się na nie przygotować - mówił lider Lewicy Razem Adrian Zandberg w Sieradzu (woj. łódzkie).
CZYTAJ TAKŻE: Co tam się wyrabia! Żukowska oskarża psa Jaruzelskiej o próbę gwałtu na jej suczce i… nasikanie jej do butów. Cyrk!
Czarzasty, Zandberg i Biedroń ruszają w trasę „lewicobusem”. Dołączy do nich Aleksander Kwaśniewski
Jaki numer powinien przypaść dzisiaj Lewicy. Kiedy w sondażach Lewica to trzecia siła polityczna. Kiedy na Lewicy mamy trzy partie polityczne, tworzące tę szeroką koalicję społeczną i kiedy liderami tej Lewicy jest trzech tenorów. To co państwu innego może przyjść do głowy. My po prostu, w naturalny sposób jesteśmy trzema królami, razem z królowymi, które przyniosą zbawienie naszemu krajowi. Oczywistą oczywistością jest, cytując klasyka, że Lewica to numer trzy
— mówił z kolei Robert Biedroń, przy okazji drwiąc z uczuć religijnych osób wierzących.
W piątek liderzy lewicy, w tym m.in. szef SLD, lider Wiosny Robert Biedroń i lider Lewicy Razem Adrian Zandberg, wyruszyli w trasę po Polsce „lewicobusem”. Odwiedzą 41 okręgów wyborczych i będą uczestniczyć w czterech konwencjach.
Po Łodzi, która była pierwszym przystankiem na trasie, politycy odwiedzili Sieradz. Zandberg podczas konferencji prasowej podkreślał, że „lewica tej jesieni wejdzie do parlamentu, żeby upomnieć się o sprawiedliwość społeczną i o wolność, o demokrację i bezpieczeństwo dla wszystkich, ale lewica w tym parlamencie będzie głośno mówić o tym, na co wielu partiom w Polsce nie starcza odwagi - o zmianach klimatu, o tym, że musimy się na nie przygotować”.
Idziemy do tych wyborów z konkretnym programem, który zapewni bezpieczeństwo polskiemu rolnictwu, który postawi akcent na rolnictwo lokalne, na rolnictwo zrównoważone i państwo nie będzie się migać od swoich obowiązków, państwo musi wziąć w tej sprawie część odpowiedzialności na siebie
— mówił Zandberg.
Paulina Matysiak (Lewica Razem), która jest „jedynką” lewicy na liście w Sieradzu, mówiła o zmianach klimatu m.in. w kontekście przerw w dostępie do wody, co miało miejsce ostatnio w Skierniewicach. Brak wody i susza - jak zaznaczyła - ma wpływ na rolnictwo, a w konsekwencji na ceny warzyw i owoców.
Jeżeli ostatnie rządy porównamy do suszy, która panuje w naszym kraju, to z pewnością lewica jest oazą rozsądku w tym świecie
— podkreśliła.
„Dwójka” na liście w Sieradzu Cezary Olejniczak (SLD) również mówił o suszy.
Od lat rządzący, nie tylko ten rząd PiS, ale również PSL i Platformy Obywatelskiej, którzy rządzili już 12 lat naszym krajem, tak naprawdę nie zrobili nic, żeby przeciwdziałać skutkom suszy
— powiedział.
To my jako lewica, jeśli wrócimy do polskiego Sejmu, to wprowadzimy powszechny system ubezpieczeń od wszelkich nieszczęść, od wszelkich ryzyk, żeby nie było tych zapomóg, żeby rolnik czy inna osoba nie chodziła po prośbie do wójta, burmistrza i prosiła o ulgę lub zapomogę. To rząd musi stymulować takie rozwiązania i my jako lewica dopilnujemy tego, żeby takie systemy w polskim prawodawstwie były wprowadzone
— podkreślił Olejniczak.
as/PAP/300polityka.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/463737-biedron-jestesmy-trzema-krolami-ktorzy-przyniosa-zbawienie