„Za stwierdzenia zawarte w swoim felietonie, wybitny pedagog, prof. Aleksander Nalaskowski został zawieszony w prawach nauczyciela akademickiego i wszczęto przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne” - piszą autorzy apelu w obronie wykładowcy UMK w Toruniu. Pod listem poparcia prof. Nalaskowskiego podpisało się już ponad 12 tysięcy osób. Akcja cieszy się coraz większą popularnością w sieci. Podpisy można składać cały czas na stronie muremzaprofesorem.pl, którą przygotowało Centrum Życia i Rodziny.
CZYTAJ WIĘCEJ: UJAWNIAMY. Znamy szczegóły skandalicznej decyzji UMK w Toruniu ws. prof. Nalaskowskiego. Wybitny pedagog ma zakaz wykonywania zawodu
Przypominają, że „to już kolejna sytuacja w ostatnich miesiącach, w której środowisko akademickie promuje ideologię LGBTQ, a zagłusza głosy krytyczne wobec roszczeń i działań tego ruchu”.
Niestety, sytuacja zaczyna przypominać tę znaną z Zachodu, gdzie ranga i prestiż uczelni coraz częściej utożsamiane są z bezkrytycznym przyjmowaniem postulatów ruchu LGBTQ jako „pewników” naukowych. I tak zachodni naukowcy nie mogą już dzisiaj publikować badań, z których wynikałoby, że homoseksualizm jest zaburzeniem lub że dzieci najlepiej rozwijają się w rodzinie złożonej z mamy i taty
— zauważają autorzy apelu.
Wskazują, że wyższe uczelnie powinny być forum „swobodnej debaty, wolności prowadzenia badań naukowych oraz stosowania jednakowych standardów i wymogów etycznych wobec wszystkich członków środowiska akademickiego”.
Nie możemy pozwolić, by zamieniły się w inkubatory noeomarksistowskiej ideologii i ochronki dla jej akuszerów
— podkreślono w apelu.
ems/muremzaprofesorem.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/463718-murem-za-prof-aleksandrem-nalaskowskim