Ryszard Czarnecki dla wPolityce.pl: Jeżeli pan Biedroń nie przeprosi za oszczerstwo, natychmiast wytaczam mu proces sądowy

Jeżeli pan Biedroń nie przeprosi za to oszczerstwo, natychmiast wytaczam mu proces sądowy

— powiedział Ryszard Czarnecki w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział na słowa Roberta Biedronia, który zarzucił mu kłamstwo. Biedroń przekonywał na antenie „Radia Zet”, że nie wysyłał do zagranicznych europosłów maila z prośbą, by nie głosować na kandydatów PiS w Parlamencie Europejskim.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Biedroń zapomniał o własnym liście i zarzuca Czarneckiemu kłamstwo: „Nie wiem co bierze”. Europoseł PiS zapowiada pozew

Mam w ręku dowód – screenshot jego maila z 10 lipca wysłanego do różnych posłów, w którym domaga się, by nie głosować na czterech polityków Prawa i Sprawiedliwości aspirujących do wysokich stanowisk w Parlamencie Europejskim. Chodzi o mnie, panią premier Beatę Szydło, prof. Zdzisława Krasnodębskiego i ministra Witolda Waszczykowskiego

— stwierdził Ryszard Czarnecki.

Pan Biedroń został chyba zaskoczony tym pytaniem albo uznał, że po dwóch miesiącach już nikt tego nie pamięta. Mamy przyjaciół z innych frakcji, którym w głowie się nie mieści, by polityk z danego państwa namawiał, by nie głosować na polityków z tego samego kraju. To w ich kulturze politycznej jest nie do przyjęcia. Ten mail jest koronnym dowodem, że oskarżając mnie pan Biedroń po prostu łże

— dodał.

Pytany o słowa Biedronia, który stwierdził, że Prawo i Sprawiedliwość nie ma moralnego prawa do tego, by zajmować wysokie stanowiska w instytucjach unijnych, odpowiedział:

Powtarza na polski użytek to, co wysłał do europosłów z zagranicy. W ciągu 15 lat w Parlamencie Europejskim zawsze głosowałem na Polaków i to niezależnie od ich przynależności partyjnej. Uważałem i uważam, że należy wspierać rodaków. Dlatego taka postawa pana Biedronia oraz atakowanie Polski na arenie międzynarodowej przez panią von Thun und Hohenstein wydaje mi się niebywałe.

Not. TK