Dla mnie celem są te wybory, 13 październik. Wierzę, że PO i KO uzyska bardzo dobry wynik

— powiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska w  programie „Rzecz o polityce”.

Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera odpowiadała na pytanie o to, czy po wyborach będzie walczyć o stanowisko szefa Platformy Obywatelskiej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Kompromitacja Kidawy-Błońskiej w Radomiu! Chciała lansować się na seniorach, ale dostała nauczkę: „8 lat rozkradaliście wszystko”. WIDEO

Nie wiem, czy będę chciała, czy nie. Na razie walczymy o cel i na tym się skupiam

— stwierdziła.

Dopytywana o tę sprawę, stwierdziła:

Nie, nie wykluczam.

Gdy w dyskusji pojawiła się sprawa przegranych przez PO wyborów samorządowych, Kidawa-Błońska była wyraźnie poddenerwowana.

Wyborów samorządowych nie przegraliśmy. Osiągnęliśmy to, co chcieliśmy

— powiedziała.

Pytana o ewentualną koalicję z Paweł Kukizem, odparła:

Ja Pawła Kukiza bardzo lubię, ale trochę inaczej postrzegam politykę.

W rozmowie poruszono też kwestię adopcji dzieci przez pary jednopłciowe.

Powinniśmy zawsze kierować się dobrem dziecka. Dziecko musi się czuć bezpiecznie. Dla dziecko ważne jest, by było w środowisku, w którym jest szanowane, kochane. Wiem, że ten temat budzi wielkie emocji w naszym kraju. (…) Wszystko jest lepsze niż dom dziecka

— mówiła kandydatka KO na premiera.

Mly/YT/Rzeczpospolita