Posłanka PiS Anna Sobecka skierowała do premiera Mateusza Morawieckiego pismo, w którym protestuje przeciwko pominięciu w toku prac koncepcyjnych dot. budowy trasy S10 odcinka Toruń-Bydgoszcz (o takiej sytuacji donoszą media).

W związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi pominięcia w toku prac koncepcyjnych odcinka trasy S10 Toruń-Bydgoszcz, stanowczo protestuję przeciwko tym działaniom

— rozpoczęła swój list posłanka PiS.

Jak informuje GDDKiA, trasa S10 będzie przebiegać przez cztery województwa; od zachodniopomorskiego, przez wielkopolskie, kujawsko-pomorskie aż do województwa mazowieckiego. Ogromny niepokój budzi fakt, że ogłoszone przez rząd 4 warianty budowy drogi S10 kończą się na Toruniu pomijając budowę odcinka Toruń-Bydgoszcz

— stwierdziła.

Posłanka zauważyła, że na drodze między Toruniem a Bydgoszczą często dochodzi do wypadków śmiertelnych.

Planowana droga łącząca oba miasta to jeden z odcinków, który ma być budowany w formule partnerstwa publiczno-prywatnego, gdzie potencjalny prywatny inwestor będzie mógł pobierać opłatę za tzw. dostępność drogi. Takie działania z pewnością nie przyczynią się do przyspieszenia prac nad budową trasy S10, tymczasem w przypadku tego odcinka kluczową rolę odgrywa właśnie czas. Media wciąż alarmują o kolejnych ofiarach śmiertelnych na tej drodze. Tylko w minioną niedzielę zginęła kolejna osoba, a siedem zostało rannych po wypadku, do którego doszło w  miejscowości Przyłubie. Tych tragicznych wypadków, można by uniknąć, gdyby pojawiły się środki z budżetu państwa na rozbudowę tej trasy

— zaznaczyła.

Mając na uwadze powyższe stanowczo protestuję przeciwko działaniom wykluczającym odcinek Toruń-Bydgoszcz z Programu Budowy Dróg Krajowych i apeluję o niezwłoczne włączenie go do prac koncepcyjnych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad

— zakończyła posłanka PiS.

tkwl