Publicyści i politycy nie przestają komentować nowych propozycji programowych Prawa i Sprawiedliwości. Uaktywnił się również, zapomniany już nieco, Ryszard Petru.

CZYTAJ TAKŻE: Nowe propozycje programowe PiS! 3 tys. zł płacy minimalnej, podwójna „trzynastka” dla emerytów, wyższe dopłaty dla rolników

Były przewodniczący Nowoczesnej zaczyna od krytyki wprowadzenia 13. emerytury.

13 emerytura jest zaprzeczeniem idei systemu emerytalnego w którym wysokość emerytur jest uzależniona od wpłaconych składek. Taka polityka doprodzi do tego, że poziom emerytur w przyszlości będzie w wysokości wypłacanych 13stek

— pisze Petru.

Dalej robi się jeszcze śmieszniej. Ryszard Petru wieszczy likwidację wielu polskich firm lub ich przeniesienie za granicę. Podtrzymuje swój sprzeciw wobec programu 500 plus.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier odpowiada na doniesienia „GW”: W naszej propozycji nie ma tego, o czym piszą niektóre media. Jest coś odwrotnego

Za 500+ i 13 emeryturę zapłacą przedsiębiorcy. Wielu zlikwiduje swoje firmy lub przeniesie działalność do Słowacji czy Czech. Rozdawnictwo socjalne PiS dobije polską gospodarkę. Jeśli komuś zależy na rozwoju Polski to nie może być ani za 500+ ani za 13stkami

— zaznacza.

A teraz prawdziwy hit! Ryszard Petru wchodzi w buty pisarza science fiction i przewiduje automatyzację polskiej gospodarki. A wszystko podobno przez zapowiadany przez Prawo i Sprawiedliwość wzrost płacy minimalnej do 4 tys. zł na koniec 2023 r.

Płaca minimalna w wys. 4000 zl oznacza, że wiele czynności obecnie wykonywanych przez pracowników przejmą automaty i maszyny

— wróży Petru.

Czyżby Ryszard Petru chciał wrócić do roli ekonomicznego eksperta? Będzie mu trudno zerwać z wizerunkiem politycznego kabareciarza. W szczególności, jeśli utrzyma swoje komentarze na takim poziomie.

kb/Twitter