Kolejna odsłona kuriozalnej krucjaty Adama Bodnara przeciwko Prawu i Sprawiedliwości. Rzecznik Praw Obywatelskich skierował zażalenie na postanowienie prokuratury, która pod koniec sierpnia umorzyła sprawę z donosu RPO. Adam Bodnar domagał się wszczęcia śledztwa w sprawie ubiegłorocznego spotu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. W materiale emitowanym w mediach, słusznie, przedstawiono nielegalnych emigrantów jako zagrożenie dla Polski.
Adam Bodnar sugerował, że spot miał cechy „mowy nienawiści”
Chodzi o ubiegłoroczny spot promowany przed wyborami samorządowymi, w którym KW PiS straszył futurystyczną wizją Polski, która przyjęła uchodźców z krajów muzułmańskich. Według RPO spot może wypełniać znamiona przestępstwa publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych i wyznaniowych. Rzecznik Praw Obywatelskich nie miał wątpliwości, że film przedstawić miał społeczność migrantów, a przede wszystkim uchodźców pochodzących z krajów arabskich i wyznających religię muzułmańską (o czym świadczy dobór zdjęć i użyte przez autorów określenie enklawy muzułmańskich uchodźców), w negatywnym świetle i zmierzał do wywołania u odbiorców lęku oraz niechęci wobec tej społeczności.
– czytamy w komunikacie Rzecznika Praw Obywatelskich.
CZYTAJ TAKŻE:Bodnar znów wycofuje wniosek z Trybunału Konstytucyjnego! Czy rejterada RPO to wcześniej zaplanowana ustawka?
Adam Bodnar nie chce przyjąć do wiadomości, że to grupki agresywnych emigrantów byli odpowiedzialni z a serię napadów na tle seksualnym w Niemczech i innych krajach europejskich. Jest też przekonany, że ewidentny wzrost przestępczości w krajach, które masowo przyjmowały emigrantów z Afryki Północnej, nie ma związku z masowym napływem „uchodźców”.
Muzułmańscy uchodźcy, których w spocie uosabiać mają grupy agresywnych mężczyzn, obarczeni zostali przez autorów odpowiedzialnością za rosnącą liczbę ofiar, napady na tle seksualnym i codzienne akty agresji. To właśnie wywołanie u odbiorców spotu skrajnie negatywnych emocji związanych z uchodźcami z krajów arabskich i muzułmańskich, jako nadrzędny cel przekazu, zachęcić miało potencjalnych wyborców do oddania w wyborach samorządowych głosu na ugrupowanie polityczne, które w sposób jednoznaczny sprzeciwia się przyjmowaniu przez Polskę migrantów.
– informuje biuro RPO.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:UJAWNIAMY. Bodnar walczy z torturami? Bzdura! Wycofał swój wniosek z TK. Miażdżące zdanie odrębne sędziego Muszyńskiego!
17 listopada 2018 r., Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia dochodzenia. W spocie nie doszukano się przestępstwa. Z pomocą Bodnarowi przyszedł sąd, który uchylił postanowienie prokuratora. 27 sierpnia 2019 r. prokuratura umorzył postępowanie w sprawie stwierdzając, że opisany w zawiadomieniu Rzecznika czyn nie nosi znamion czynu zabronionego, o którym mowa w art. 256 § 1 k.k. .
Rzecznik Praw Obywatelskich nie zgadza się ze stanowiskiem prokuratora. Spot wyborczy, którego dotyczyło zawiadomienie Rzecznika, bez wątpienia zawiera treści, które budzą dostatecznie uzasadnione podejrzenie popełnienia przez jego twórców przestępstwa z art. 256 § 1 k.k. Przedstawia bowiem imigrantów, a zwłaszcza uchodźców pochodzących z krajów muzułmańskich, jako potencjalne źródło zagrożenia zamieszkami, napadem, gwałtem lub mordem i bez wątpienia dąży do wzbudzenia u znacznej części odbiorców uczucia niechęci i wrogości. Spot bez wątpienia miał charakter polityczny i perswazyjny, a tym samym nie może być uznany wyłącznie za wyrażenie opinii czy poglądu przez jego twórców. Ponieważ nawołuje do nienawiści nie zasługuje na ochronę, jaką wypowiedziom i opiniom, także nieprzychylnym czy kontrowersyjnym, gwarantuje art. 54 ust. 1 Konstytucji RP czy art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności.
– przekonuje biuro Adama Bodnara.
Nie ulega wątpliwości, że sąd znów stanie po stronie Rzecznika Praw Obywatelskich, ale rodzi się pytanie, czyim w rzeczywistości rzecznikiem jest Adam Bodnar?
WB
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/463183-bodnar-znow-chce-karac-pis-za-spot-wyborczy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.