Nie straszyłbym Polaków takimi scenariuszami. Dziś największym problemem jest brak rąk do pracy

—powiedział na antenie Radia ZET wicepremier Jarosław Gowin, odnosząc się do krytyki pod adresem pomysłu podniesienia płacy minimalnej, co miałoby skutkować obciążeniami dla firm.

Przez 30 lat nasza gospodarka rozwijała się bardzo dobrze, ale za jaką cenę? Za cenę taniej siły roboczej

—podkreślił.

Dzięki temu ustabilizujemy sytuację pracowników ukraińskich, jeżeli chcemy, aby tutaj zostali, płacili podatki, musimy zrobić ruch, aby ich wynagrodzenia były większe

—mówił.

Czy 13. emerytura w następnym roku, sprawi, że nie będzie już zrównoważonego budżetu?

Plan budżetu będzie dyskutowany, są tam rezerwy, które pozwolą mu nadać charakter zrównoważonego, nawet z 13. emeryturą

—podkreślił.

Wspólnym projektem, ale zainicjowanym przez Porozumienie jest to, że ZUS będzie liczony od dochodów. Szczegóły będziemy wypracowywać po wyborach, ale z minimalnymi wynagrodzeniami poradzą sobie duże koncerny, spółki skarbu państwa i średnie firmy

Chcemy uczynić w ten sposób podniesienie płacy minimalnej neutralnym dla 2 mln małych firm

—dodał.

Wicepremier odniósł się również do wypowiedzi prezesa PiS, który powiedział, że „poza Kościołem jest nihilzm”.

Nie zgadzam się ze słowami tak sformułowanymi. Jeśli miał na myśli, że bez chrześcijaństwa i Kościoła trudno sobie wyobrazić polskość, pod tym się podpiszę

—zaznaczył Gowin.

Polskość zawsze była pluralistyczną wspólnotą wartości. Składaliśmy się przez wieki na nią nie tylko katolicy, ale i chrześcijanie innych wyznań. Nie potrafię sobie wyobrazić polskości bez judaizmu, tradycji muzułmańskich, tatarów i licznych świeckich

—dodał.

Wicepremier pytany był również przez prowadzącą rozmowę Beatę Lubecką o wypowiedz prezesa PiS o rodzinie. Przypomnijmy, że Jarosław Kaczyński na konwencji w Lublinie powiedział, że rodzina, to „jedna kobieta, jeden mężczyzna, w stałym związku i dzieci”.

Prezes mówił o pewnym modelu rodziny. W moim przekonaniu przypisuje pani prezesowi Kaczyńskiemu poglądy, których nie wyznaje, ani nie powiedział. (…) W świetle przekonań, związek dwóch kobiet czy mężczyzn taką rodziną nie jest

—podkreślił.

Proszę nie próbować mnie i ludziom wyznających wartości chrześcijańskich wmawiać, że małżeństwo może być związkiem dwóch kobiet czy dwóch mężczyzn

—dodał.

kk/Radio ZET

-

OPOZYCJA PRZEGRYWA KAMPANIĘ! Nowy numer „Sieci” już w kioskach! Kup koniecznie!

E - wydanie dostępne na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.