Dyskusja o słowach Jarosława Kaczyńskiego nt. rodziny nie cichnie. „Prezes jednak lubi trochę poigrać z ogniem. Bo może dojść do ściany, punktu przełamania, po którym niekonserwatywny zwolennik PiS, słyszący czym jest rodzina, albo że poza Kościołem jest tylko nihilizm, uzna, że jednak trudno mu na tę partię dalej głosować” - stwierdził Konrad Piasecki z TVN24. „Ja nie jestem konserwatywny, popieram związki jednopłciowe, ale dokładnie tak samo definiuje rodzinę”— odparł mu dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski.

Rodzinę uważamy za komórkę społeczną o zupełnie fundamentalnym znaczeniu dla ciągłości pokoleń, dla przekazywania kultury cywilizacji, dla trwałości większych wspólnot - powiedział podczas konwencji programowej w Lublinie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak zaznaczył, rodzina to „jedna kobieta, jeden mężczyzna w stałym związku i ich dzieci”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jarosław Kaczyński w Lublinie: „Rodzinę widzimy tak jak tutaj. Jedna kobieta, jeden mężczyzna w stałym związku i ich dzieci”

Słowa te wywołały po stronie środowisko liberalno-lewicowych wściekłą burzę.

CZYTAJ TAKŻE: Furia opozycji po słowach Kaczyńskiego o rodzinie. Kidawa-Błońska: Nie można szukać w nikim wroga, ani budować na nienawiści

CZYTAJ WIĘCEJ: Fogiel odpowiada na atak na Jarosława Kaczyńskiego: Zarzucanie mu deprecjonowania samotnych matek jest żenujące

Ataków na lidera PiS jednak nie ma końca…

Polityk, prezes partii, ksiądz, nauczyciel… mający w sobie na tyle dużo bezczelności, by oceniać po pozorach, czy dana rodzina jest „dobra” czy „zła”. Rozumiem to tylko jak wyraz ich własnych deficytów: zwłaszcza emocjonalnych.

„Jeden mężczyzna w stałym związku z kobietą i ich dzieci - to jest rodzina” - mówi Kaczyński na #KonwencjaPiS. Tylko, że jakby prawica nie zaklinała rzeczywistości to od dawna, od dawna w Polsce nie. I nawet Prezes nie zawróci Wisły kijem.

Sprawa staje się również tematem ostrych dyskusji pomiędzy publicystami

Prezes jednak lubi trochę poigrać z ogniem. Bo może dojść do ściany, punktu przełamania, po którym niekonserwatywny zwolennik PiS, słyszący czym wg JK jest rodzina, albo że poza Kościołem jest tylko nihilizm, uzna, że jednak trudno mu na tę partię dalej głosować

— stwierdził krytycznie Konrad Piasecki z TVN24.

Ja nie jestem konserwatywny, popieram związki jednopłciowe, ale dokładnie tak samo definiuje rodzinę

— odparł dziennikarz sportowy Krzysztof Stanowski.

A czy np. mężczyzna, dwie kobiety i dziecko (model poligamiczny/poliamoryczny) to rodzina, czy nie? A jeżeli nie, to dlaczego?

— dołączył do dyskusji Marcin Makowski z „Do Rzeczy” i Wp.pl.

Czyli każdy w miarę stały układ relacji międzyludzkich, który ktoś arbitralnie uzna za rodzinę - jest rodziną? Słusznie zauważył Pan, że poligamia jest nielegalna. Właśnie dlatego, że rodzina cieszy się prawnymi przywilejami jako podst. komórka społeczna. Stąd jej konkretna def.

— pisał do Piaseckiego.

Stanowski reagował również na drwiący wpis Marka Migalskiego, kandydata KO do Senatu.

„Jeden mężczyzna, jedna kobieta i ich dzieci. To rodzina”. Wykrzyczał na konwencji PiS bezdzietny, 70-letni kawaler.

No tak. Nie wykrzyczał, że jeden bezdzietny mężczyzna to rodzina. Czego pan nie zrozumiał?

Uważam, że wdowa z dwoma córkami najpierw nie była wdową. I że samotny ojciec na początku nie był samotny. Jeśli pan pomyślał, że zdaniem JK rodzina tracąca członka rodziny przestaje być rodziną nie najlepiej świadczy o pańskiej inteligencji.

Głos zabrała także Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

Rodzina złożona z wiernych sobie małżonków jest najlepszym środowiskiem dla rozwoju dzieci. Dlatego to oczywiste, że taki model Państwo powinno stawiać jako wzór. Smutne, że trzeba dzisiaj takiego twierdzenia bronić.

Prezesowi PiS próbowała wbić szpilę również prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, która - przypomnijmy - samotnie wychowuje córkę. Na jej wpis odpowiedziało wielu samotnych rodziców.

CZYTAJ TAKŻE: Dulkiewicz do Kaczyńskiego: „Moja córka i ja, zupełnie normalna polska rodzina”. Samotni rodzice odpowiadają

CZYTAJ WIĘCEJ: Brak kultury? Gazeta Michnika wypytuje prezydent Dulkiewicz o intymne sprawy rodzinne. A ona dziwnie odpowiada

kpc/Twitter

-

OPOZYCJA PRZEGRYWA KAMPANIĘ! Nowy numer „Sieci” już w kioskach! Kup koniecznie!

E - wydanie dostępne na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.