Kolejny szwindel na miliony złotych! Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro, Sebastian Kaleta, przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej oraz prokurator Michał Ostrowski ujawnili dzisiaj, że już jutro do sądu trafi kolejny akt oskarżenia w aferze reprywatyzacyjnej. Na ławie oskarżonych ma stanąć sześciu urzędników warszawskiego ratusza, pięciu prawników oraz dwóch handlarzy roszczeń. W grę wchodzą łapówki w wysokości 2 milionów złotych, a łączna szkoda dla skarbu państwa wyniosły 90 milionów złotych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ NEWS. Tusk mógł wiedzieć o przekrętach reprywatyzacyjnych już w 2012 roku! Komisja Kalety znalazła kluczowy dokument!
Sprawą zajmował się elitarny zespół prokuratorów i funkcjonariuszy CBA. Prokurator Michał Ostrowski podkreślił, że akt oskarżenia, który zostanie skierowany do sądu przez Prokuraturę Regionalną we Wrocławiu we wtorek, będzie już siódmym aktem oskarżenia w zakresie tzw. afery reprywatyzacyjnej w Warszawie.
Akt oskarżenia dotyczy 13 oskarżonych. Łącznie zarzucono im 37 przestępstw, w tym przestępstw korupcyjnych, gdzie kwota korzyści majątkowych przyjętych przez urzędników Urzędu m. st. Warszawy przekracza dwa miliony zł.
– zaznaczył prok. Ostrowski.
Jak dodał, łączna szkoda wyrządzona w zakresie tego aktu oskarżenia przekracza 90 mln zł.
Bierność ówczesnych władz rodzi pytanie, czy był to przypadek? Ja skłaniam się, że to nie był przypadek. (…) Gdy 3,5 roku temu zostałem Prokuratorem Generalnym , jednym z pierwszych zobowiązań było to, które polegało na zatrzymaniu procederu warszawskiej reprywatyzacji. Zatrzymaliśmy ten proceder, lawinę spraw, która kończyła się dramatem ludzi, działaniem czyścicieli kamienic. Obiecałem, że będziemy konsekwentnie pociągać do odpowiedzialności tych, którzy dopuszczali się tego procederu. Słowa dotrzymaliśmy.
– mówił minister Zbigniew Ziobro, który przypomniał, że dziś toczy się 106 postępowań, a te dotyczą aż 470 nieruchomości.
Postawiono już zarzuty 52 osobom, w tym prominentnym osobom świata biznesu, wpływowym urzędnikom. Zabezpieczono 140 milionów złotych oraz stwierdzono łapówki o łącznej wartości 45 milionów złotych. Proceder dział się pod nosem Donalda Tuska i Hanny Gronkiewicz-Waltz. Było przyzwolenie na krzywdę ludzką.
– informował dziś Zbigniew Ziobro.
Z kolei Sebastian Kaleta, przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej zwrócił uwagę na sam proceder reprywatyzacyjny oraz współpracę jego komisji z prokuraturą.
System korupcyjny był trwały, stale prowadzony w ratuszu. Czy nadzór służył, by walczyć z korupcją, czy ten proceder miał kwitnąć? Szczegółowo odniesiemy się do kwestii badanej przez prokuraturę. Jak mogło dojść do wykwitu systemu korupcyjnego? My przywracamy zagrabine mienie. Niestety, ale im głębiej wchodzimy w problem, tym pojawiają się nowe kwestie. Kwoty są gigantyczne. Część spraw poruszanych w akcie oskarżenia wchodzi w skład prac komisji. Jutro zaprezentujemy projekt raportu z prac komisji.
– mówił Sebastian Kaleta.
Wskazywaliśmy na szereg wątpliwości towarzyszących wydawaniu decyzji reprywatyzacyjnych, również oskarżeni w tej sprawie zeznawali przed komisją i w wielu sprawach komisja poczyniła szereg ustaleń, we współpracy z prokuraturą udało się zbudować pełny obraz tej patologii”.
– dodał Kaleta.
Za błędnymi decyzjami reprywatyzacyjnymi bardzo często szły wręczane korzyści majątkowe urzędnikom m.st. Warszawy w niebagatelnych kwotach. Łącznie mówimy o korzyściach majątkowych obecnie powyżej 45 mln zł.
– kontynuował Kaleta, który przypomniał, że we wtorek zaproponuje komisji weryfikacyjnej treść raportu z ponad dwuletniej pracy.
WB,PAP
-
OPOZYCJA PRZEGRYWA KAMPANIĘ! Nowy numer „Sieci” już w kioskach! Kup koniecznie!
E - wydanie dostępne na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/463010-kolejny-wielki-przekret-reprywatyzacyjny