Grzegorz Schetyna, po obejrzeniu spektakularnej konwencji programowej PiS, wezwał lidera formacji Jarosława Kaczyńskiego i szefa sztabu wyborczego Joachima Brudzińskiego do ujawnienia jej kosztów. Czyżby więc Platforma była partią skromną, która ma prawo stawiać takie pytania? Nic z tego. Ujawnione wydatki partii politycznych przed eurowyborami i obecne koszty reklam w mediach społecznościowych pokazują coś zupełnie innego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Totalnej opozycji brakuje argumentów? Schetyna próbuje wbić szpilę: „Ile kosztowała dzisiejsza konwencja PiS w Lublinie?”
Spośród trzech komitetów wyborczych, które uzyskały w majowych wyborach mandaty do PE, najwięcej wydała Koalicja Europejska - 17 mln 416 tys. 561 zł (zdecydowana ich większość - blisko 12,5 mln zł - pochodziła z funduszu wyborczego Platformy Obywatelskiej). Niewiele mniej wydało Prawo i Sprawiedliwość - 17 mln 035 tys. 018 zł. PiS na kampanię w środkach masowego przekazu zapłacił wtedy ponad 8 mln 707 tys. A PO? Niewiele mniej, bo niespełna 8 mln zł.
CZYTAJ TAKŻE: Ile pieniędzy wydano na kampanię do europarlamentu? Które ugrupowanie poniosło największe koszty? SPRAWDŹ sprawozdania
Przy okazji tegorocznego głosowania do Parlamentu Europejskiego największe platformy social media – Facebook i Google zaczęły ujawniać wydatki i stopień zaangażowania poszczególnych komitetów wyborczych i kandydatów związany z tego typu działalnością. Od marca 2019 r. zamieszczono w sumie 17 595 reklam, których łączna wartość wyniosła ponad 3,031 mln zł.
Według raportu przygotowanego przez Fundację Panoptykon oraz firmę analityczną Sotrender, który dotyczy minionych wyborów do Europarlamentu, w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego na reklamy polityczne na Facebooku wydano w Polsce niemal 1,7 mln zł.
Najwięcej – ponad pół miliona (553 504 zł) na reklamę na Facebooku wydał Komitet Wyborczy Koalicji Europejskiej (KE). Zdecydowanie zdystansował on Prawo i Sprawiedliwość (PiS), który wydał niecałe 278 828 zł.
Cytowani przez serwis Wirtualnemedia.pl eskperci oceniają, że obecnie na działania na Facebooku czy w Google partie polityczne mogą wydać w sumie dwukrotnie więcej niż podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego.
W ostatnim okresie obejmującym daty 30 sierpnia – 5 września br. najwięcej (68 381 zł) na przekonanie do siebie Polaków wydała… Platforma Obywatelska publikując w sumie 173 reklamy ujęte w bibliotece Facebooka. Na 2. miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość, którego komitet wyborczy za emisję 54 reklam zapłacił 17 014 zł.
Zestawione powyżej dane pokazują, że partia rządząca i PO wydają na kampanię zbliżone środki, ale formacja Grzegorza Schetyny wyraźnie stawia na internet. Nie są to małe sumy. Pytanie o koszt konwencji PiS jest więc zwyczajnie chybione. Może partia Jarosława Kaczyńskiego po prostu wydaje… z głową?
kpc/wirtualnemedia.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/462991-schetyna-pyta-o-koszt-konwencji-pis-a-ile-wydaje-po