W programie „Minęła dwudziesta” doszło do ostrego spięcia między przedstawicielami PiS i PO. W rolach głównych wystąpili Joanna Lichocka i Cezary Grabarczyk.
Lichocka nazwała koalicję PO-PSL „postkomuną”. Te słowa zirytowały Cezarego Grabarczyka z Platformy Obywatelskiej.
To mnie ZOMO wypędzało 15 grudnia w stanie wojennym
— tłumaczył.
Lichocka przypomniała mu, że to dzięki Platformie mandaty europosłów uzyskali postkomuniści.
To pan wysłał Millera i Cimoszewicza do Parlamentu Europejskiego i to z pana list startuje Borowski
— stwierdziła.
Grabarczyk odpowiedział:
To nie ja. To Koalicja Europejska. zawsze będziemy reagować gdy będą inwektywy i kłamstwa.
Następnie posłanka Prawa i Sprawiedliwości mówiła o, jej zdaniem, zagrożeniach dla Polski w wypadku ewentualnej wygranej w wyborach przez opozycję.
Nie daj panie Boże, by ta ekipa PO-PSL wróciła kiedyś do rządów. Nie daj panie Boże, by były minimalne pensje, stawki godzinowe na poziomie ośmiu złotych. Nie wierzcie w żadne słowa z tego spektaklu
— powiedziała.
Cezary Grabarczyk miał tylko jedną odpowiedź:
Konstytucja.
mly/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/462865-ostre-starcie-w-studiu-lichocka-kontra-grabarczyk
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.