Jak żyję, nie słyszałam tak bardzo ideologicznej przemowy. Frans Timmermans dał wczoraj popis niesamowitej arogancji, ale przede wszystkim dał sygnał, że można w sposób bezpardonowy atakować kraje członkowskie UE - Beata Kempa skomentowała w Radia Maryja wystąpienie Fransa Timmermansa podczas debaty w Parlamencie Europejskim. Holenderski polityk wykorzystał debatę o praworządności i po raz kolejny zaatakował polskie władze.
Holenderski polityk porównał polski rząd i wymiar sprawiedliwości do systemu nazistowskiego.
Miał tylko zdać sprawozdanie, a skupił się na ataku w stronę Polski, Węgier czy Rumunii. Głównie oskarżał Polskę i Węgry. Przyrównał nasze rządy do niemieckiego nazizmu z lat 30
— odniosła się do słów wiceprzewodniczącego KE europosłanka PiS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nokaut! Kempa do Timmermansa: „Przeżyliśmy komisarzy sowieckich, zapewniam, że przeżyjemy również pana”. WIDEO
Dodawał, że nawet to, że rząd wybiera większość, to nie oznacza to jeszcze, że ta większość może mieć rację i może uchwalać takie, a nie inne postawy. Brzmi to tak, jakby Polacy mieli zrozumieć, że mają głosować pod dyktando pana Timmermansa
- wskazała w „Aktualnościach dnia”.
Podkreśliła, że Polska nie może być tak traktowana.
Czara goryczy się wczoraj przelała. Nie można pozwalać stawiać naszego narodu do kąta tylko dlatego, że decyduje o sobie w wolnych, demokratycznych wyborach. Frans Timmermans broni sprawy, która jest sprawą z góry przegraną. Reforma wymiaru sprawiedliwości jest potrzebna z uwagi na fakt, że nie było takiej reformy od 1989 roku, a oczekiwania narodu są olbrzymie
— oceniła.
Stwierdziła, że Frans Timmermans broni rozwiązań obowiązujących w systemie komunistycznym.
Timmermans broni komunistycznych rozwiązań. Nie potrafi odpowiadać na pytania, ponieważ ideolog nie potrafi nigdy opowiedzieć na konkretne pytania. Ideologia zawsze, kiedy ma się zderzyć z nauką, konkretami, argumentami, pokazuje już tylko złość i niemoc. Wielu europosłów z innych krajów zauważyło, że Frans Timmermans broni rozwiązań, które są nie do przyjęcia, ponieważ komuna jest, delikatnie mówiąc, passe
— przekonywała europosłanka PiS.
W jej ocenia holenderski polityk ma destrukcyjny wpływ na struktury UE. Jako dowód przywołała brexit.
Jedyne, czego pan Timmermans się dorobił to brexit. Anglicy nie wytrzymali tego traktowania, pomiatania przez tych, którzy pełnią funkcje. Uważam, że pan Timmermans nie ma kompetencji do zajmowania swojego stanowiska
— podkreśliła.
Beata Kempa stwierdziła, że Timmermans upokarza polskie władze za wspieranie rodziny.
To jest coś, co bardzo upokarza Polaków, na przykład tych, którzy stracili zdrowie i życie w walce o niepodległość naszego kraju. Osoby, które dzisiaj nagradzają pana Timmermansa, świadomie podcinają skrzydła Polsce. Dlaczego nas ideologowie unijni nie znoszą? Dlatego, że inwestujemy w rodzinę, chcemy w niej zakorzenić naszą tożsamość i dumę narodową
— mówiła.
Nie można pozwolić upokarzać narodu polskiego na forum europejskim, na oczach całej opinii europejskiej
— podkreśliła.
ems/Radio Maryja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/462747-haniebny-atak-wiceprzewodniczacego-ke-na-polskie-wladze
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.