Premier Morawiecki uspokaja: Nie będzie testu przedsiębiorców. Sól ziemi to małe i średnie przedsiębiorstwa

Nie będzie testu przedsiębiorców - powiedział premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla piątkowego wydania „Rzeczpospolitej”. „Sól ziemi to małe i średnie przedsiębiorstwa. By się rozwijały, obniżyliśmy CIT i ZUS” - dodał.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Premier Morawiecki dla wPolsce.pl: Polscy przedsiębiorcy są coraz bardziej skuteczni. Kapitał pozostaje w kraju

Na pytanie, czy planowane są kolejne fuzje, premier odpowiedział, że wiadomo, że ta Orlenu i Lotosu jest finalizowana.

Będzie połączenie Pekao SA i PKO BP. W naszej strategii jest bardzo ważny aspekt dotyczący czempionów międzynarodowych, ale to nie jest absolutnie najważniejszy kierunek działań gospodarczych. Dla mnie rozwój małych i średnich firm, które wychodzą za granicę, starają się z sukcesem konkurować (na szczęście w coraz mniejszym wymiarze tylko niskimi płacami) na całym świecie, jest dużo ważniejsze niż to, czy jedna duża firma połączy się z drugą. Sól ziemi to małe i średnie przedsiębiorstwa. To dla nich obniżyliśmy podatek CIT z 19 do 9 proc., obejmując tym samym 93 proc. firm, które płacą CIT. Obniżyliśmy również ZUS. Robimy dużo, żeby zwiększyć potencjał tych małych firm, żeby one deptały po piętach średnim, średnie, żeby się stawały duże, bo w ten sposób cała polska gospodarka będzie rosła w siłę

— powiedział.

Morawiecki pytany o skalę podwyżki energii odwołał się do aktualnych statystyk GUS. „Mamy obniżkę o 6,4 proc.”, co jest wynikiem zamrożenia.

Wszystko zależy od cen certyfikatów, a to jest trochę wróżenie z fusów. Na razie jesteśmy w bardzo dobrym położeniu, jeśli chodzi o ceny energii

— dodał, mówiąc o prognozach na przyszły rok.

Premier potwierdził, że istnieje możliwość, że w ramach polityki podatkowej w Polsce pojawi się podatek cyfrowy.

Można na to liczyć, ale my, jako państwo członkowskie czekamy, zgodnie z ustaleniami z Komisją Europejską, na propozycje KE. W ramach tego podatku zaplanowanych mieliśmy nie tak wiele środków, więc nie jest to dla nas jakieś istotne źródło podatkowe. Wskazuję na zasadność wdrażania tego podatku na poziomie ogólnoeuropejskim z dwóch względów. Po pierwsze, jestem przeciwny zakłóceniom konkurencji. Podatki powinny być sprawiedliwie i uczciwie płacone tam, gdzie robiony jest biznes. Drugi aspekt tego, o co pan mnie zapytał, to nasza polska propozycja, którą sformułowałem m.in. wobec pani przewodniczącej von der Leyen, żeby Unia Europejska tworzyła nowe własne źródła dochodu. Rząd PiS byłby gotów, żeby np. nowy podatek cyfrowy na poziomie ogólnoeuropejskim był nowym źródłem dochodu i poprzez to żeby nie zmniejszać wydatków na cele infrastrukturalne, fundusze strukturalne, rozwój dróg, kolei, światłowodów, energetyki odnawialnej, innowacyjność, edukację, naukę

— powiedział Morawiecki „Rzeczpospolitej”.

gah/PAP