Szokująca wymiana zdań między Sylwią Spurek, eurodeputowaną Wiosny, a Fransem Timmermansem, wiceszefem Komisji Europejskiej. Spurek manipuluje faktami tzw. sprawy Piebiaka, która ma służyć teraz atakowi Komisji Europejskiej na Polskę! Co na to Timmermans? Porównuje Polskę do nazistowskiego, niemieckiego reżimu! Szokującą ustawkę ukróciła dopiero mocna odpowiedź Patryka Jakiego.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Nokaut! Kempa do Timmermansa: „Przeżyliśmy komisarzy sowieckich, zapewniam, że przeżyjemy również pana”. WIDEO
Spurek zaczęła od żenującej laurki dla wiceszefa Komisji Europejskiej.
Jak pan wie, w Polsce skąd pochodzę jest pan wrogiem nr 1,albo może nr 1 obrońcy naszych praw, a ja zaliczam się do tej drugiej grupy. Bardzo panu dziękujemy. Moje pierwsze pytanie dotyczy ochrony budżetu unijnego. Czy wie pan jak ominąć rząd w przypadku funduszy. Chcę uwrażliwić pana na zatrważające rzeczy, do których dochodzi w Polsce. Chodzi o skandal Piebiaka. Wiem, że zna pan ten przypadek i chciałabym poznać kolejne kroki komisji. (…) Piebiak był zaangażowany w kampanię zastraszania sędziów, która była koordynowana przez ministerstwo sprawiedliwości. Są na to dowody na facebooku i whatsappie.
– stwierdziła Spurek, chociaż nikt nie udowodnił jeszcze, że za atakiem na sędziów stało szefostwo polskiego resortu sprawiedliwości.
Timmermans miał już gotową odpowiedź na pytania europosłanki Roberta Biedronia. Szokującą i pełną nieuprawnionych porównań.
Chcę przypomnieć, że każde nienawistne zdanie sądów nazistowskich było oparte o prawo, ale bez związku z praworządnością. Albo mamy praworządność, albo rządy mamy rządy poprzez prawo, ale to jest dyktatura. Wiem, że ta sprawa jest dla mnie bardzo gorąca, ale nie możemy sobie zrezygnować z tego tematu, mówiąc, że jest to niewygodne. Bez względu na konsekwencje, a ja już takie konsekwencje odczułem.
– odpowiedział kreując się na męczennika.
Ustawka Spurek z Timmermansem wywołała natychmiastową odpowiedź Patryka Jakiego.
Od dawna prowadzi pan akcję oczerniania Polski, twierdząc, że procedura nominowania sędziów jest upolityczniona. W rzeczywistości, w Polsce sędziowie są wybierani przez radę złożoną w większości przez sędziów. Jednak w innych krajach, np. w Niemczech, Austrii, czy Czechach, politycy nie tylko bezpośrednio wybierają politycy, ale politycy zostają sędziami. Tak jak ostatnio w Austrii. (…) Gdzie są równe standardy? Ale pan przewodniczący dalej woli swoje populistyczne podejście przeciwko Polsce.
– odpowiedział Patryk Jaki.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/462539-ustawka-spurek-i-timmermansa-jaki-daje-mocna-odpowiedz