Miał być taki hit, a nawet bomba odpalona przed wyborami, cios w polityków Prawa i Sprawiedliwości. Tymczasem okazuje się, że nowy film Patryka Vegi „Polityka”, to cios prosto w serce redaktorów „Gazety Wyborczej”. Film tak bardzo ich zawiódł, że w recenzji padły słowa o „nieśmiesznej satyrze” i „moralitecie ciosanym siekierą”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dlaczego Patryk Vega tak bardzo źle się wywiązał ze zlecenia wyśmiania Prawa i Sprawiedliwości? Opis filmu i dziwnej zamiany ról (spoilery)
Zdaniem rozczarowanej „Wyborczej”, słabość „Polityki” wynika z pisanego w pośpiechu scenariusza. Wszystko po to, żeby zdążyć przed wyborami.
U Vegi sprowadza się to do stwierdzenia, że świat polityki to mieszanina głupoty, chamstwa i niekompetencji. Politycy są fatalni, ale my nie bardzo wiemy, z jakiego powodu, pomijając to, iż upajają ich władza i związane z nią apanaże
— stwierdziła redakcja „GW” dodając, że „Polityka” skłania jedynie do rechotu, bo nie ma w niej grama subtelności.
Bohaterowie są tak przerysowani, że nie sposób się nimi przejąć i z nimi zidentyfikować. (…) Nie wierzę w to, że „Polityka” - bardziej bijąca w PiS, niż w opozycję - zmieniła preferencje wyborcze widzów
— napisano na łamach „Wyborczej”.
Rozczarowanie redakcji z Czerskiej bije na kilometr. Ten punkt nie wypalił, a do wyborów pozostaje coraz mniej czasu. Co teraz wymyśli „Gazeta Wyborcza”?
wkt/”GW”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/462473-co-za-cios-patryk-vega-rozczarowal-gazete-wyborcza