„Małgorzata Kidawa-Błońska nie będzie drugą Beatą Szydło” napisał na swoim profilu na Twitterze specjalista ds. marketingu politycznego Norbert Maliszewski, komentując decyzję Grzegorza Schetyny o wytypowaniu jej kandydatury na stanowisko premiera z ramienia Koalicji Obywatelskiej.

Maliszewski dodał, że „Jarosław Kaczyński zrezygnował z teki premiera, bo mobilizował akcyjnych wyborców PO”, gdy tymczasem „Grzegorz Schetyna nie mobilizuje nikogo” i ta zmiana jest bez większego znaczenia.

Koalicja Obywatelska wraca do taktyki z 2007 roku. PiS to „duszna atmosfera”, inwigilacja (Pegasus), zorganizowany hejt ….. a Koalicja Obywatelska jest jak M Kidawa-Błońska. Tylko dużo się zmieniło od tego czasu, kampania PiS to „nie mordo Ty moja”, a prezentacja osiągnięć

— podsumował w kolejnym wpisie Maliszewski.

Wystawienie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na stanowisko premiera z ramienia Koalicji Obywatelskiej, gdyby ta zwyciężyła w zbliżających się wyborach parlamentarnych Schetyna tłumaczył, że na pierwszym miejscu chce postawić człowieka, „który pracuje”.

Nie ma przyszłości bez pracy. Dlatego na pierwszym miejscu chcemy postawić człowieka, który pracuje. Nic się nie uda dopóki odęty partyjniak w limuzynie będzie czuł się ważniejszy, niż człowiek pracy, który na tę jego limuzynę zapracował. To trzeba odwrócić, odwrócimy to

— oświadczył Schetyna.

aw/Twitter/PAP