Błaszczak: Pracujemy nad tym, żeby w polskich zakładach Bumar był produkowany czołg nowej generacji

O planach stworzenia nowego czołgu minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował podczas poniedziałkowej wizyty w Zakładach Mechanicznych „Bumar Łabędy” w Gliwicach, podczas której resort podpisał umowę na remont czołgu T-72. Łączna wartość kontraktu to 1,75 mld złotych.

Czas przewidziany na realizację umowy to sześć lat. Dokona się ona w ramach planu modernizacji technicznej wojska do 2016 roku, łączny koszt którego wyniesie 185 mld złotych.

Modernizujemy, modyfikujemy ten sprzęt, który jest dostępny w Wojsku Polskim. Ta spraw dotyczy czołgów T-72 i dzięki remontowi czołgi zostaną wyposażone w nowoczesne przyrządy celownicze, nawigacyjne, obserwacyjne, a także w nowoczesną łączność cyfrową. Zostaną też przeprowadzone gruntowne remonty tych czołgów – zapowiedział minister.

Szef MON podkreślał, że celem umowy jest nie tylko wzmocnienie polskiego potencjału militarnego, ale również utrzymanie miejsc pracy w zakładach „Bumar-Łabędy”.

Czołgi T-72 to jest sprzęt, który jest na wyposażeniu Wojska Polskiego, a ta modyfikacja to taka zdolność pomostowa, a wszyscy oczekujemy i pracujemy nad tym, żeby w polskich zakładach był produkowany czołg nowej generacji

— mówił Błaszczak.

Gliwickie zakłady odwiedził również premier Mateusz Morawiecki, który uczestnicząc w uroczystościach podpisania umowy na remont czołgów podkreślał, że „mamy do czynienia z kolejnym milowym krokiem do odbudowy potencjału polskiej armii”.

Drodzy pracownicy, to przede wszystkim ogromna radość, że udało się dopiąć tę umowę, która daje możliwość rozwijania naszych umiejętności i utrzymania miejsc pracy tutaj w Gliwicach dla ponad tysiąca pracowników, kooperantów, dla firm które współpracują z Zakładami Mechanicznymi Bumar-Łabędy

— mówił Morawiecki.

Dla nas to niezwykle ważny moment, że nasz możliwości operacyjne, napraw i modernizacji czołgu T-72 dadzą możliwość utrzymania miejsc pracy i rozwijania kompetencji w tym bardzo ważnym obszarze obronny na najbliższe kilka lat

— dodał.

Szef rządu podziękował Mariuszowi Błaszczakowi za „ogromne zrozumienie, które ma dla rozwoju wojsk pancernych, dla modernizacji naszej armii”.

To wspaniałe dzieło i znakomita współpraca z panem ministrem, która na pewno stanowi bardzo dobrą podstawę dla budowy silnej polskiej armii

— podsumował. Słowa premiera skomentował na antenie TVN 24 emerytowany dowódca Wojsk Lądowych gen. broni Waldemar Skrzypczak, który wprawdzie przyznaje, że trzeba ratować Bumar, niemniej „zacząć trzeba od tego, czy te czołgi mają jeszcze cokolwiek do powiedzenia na polu walki”.

Otóż, nie mają nic lub mają niewiele

— przekonywał.

W jego ocenie modernizacja T-72 „wojskowo nic nie wnosi”.

Służy elektoratowi, a nie zdolności bojowej sił zbrojnych

• ocenił.

Celowość remontu czołgów T-72 podważył również były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, który stwierdził na Twitterze:

Sprawa remontu za miliardy bezużytecznych na współczesnym polu walki posowieckich czołgów T-72 dopełnia dzieła destrukcji Wojska Polskiego podjętej przez rządy PiS. Obiecują złote góry, potem dla kampanii wyborczej premiera wyrzucą pieniądze w błoto. A z przemysłu zrobią skansen. Siemoniak najwyraźniej zapomniał, w jakiej kondycji była polska armia za czasów jego kadencji jako szefa MON.

Na te zarzuty Błaszczak odpowiedział również na Twitterze.

W przeciwieństwie do moich poprzedników, nie czekam z założonymi rękami, tylko pracuję równolegle. W nowym Planie Modernizacji Technicznej znajdzie się program dotyczący pozyskania nowego czołgu. Do tego czasu musimy zapewnić rozwiązanie pomostowe

— napisał.

Dodał, że „modyfikację T-72 najgłośniej krytykują ci, którzy sztucznie przedłużali resursy wyprodukowanych w ZSRR MiG-ów (za rządów PO-PSL – przyp. red)”.

Przypominam, że T-72 zostały wyprodukowane przez Bumar i ten zakład ma kompetencje, by unowocześnić ten typ czołgu i zapewnić, że będzie miał odpowiednią wartość bojową

— zauważył.

Na wpisy Siemoniaka odpowiedziało na Twitterze także ministerstwo obrony.

Rozumiemy, że ma Pan większą wiedzę na temat współczesnego pola walki niż żołnierze z szefostwa służby czołgowo-samochodowej, którzy rekomendowali modyfikację T-72

— napisało MON do Tomasza Siemoniaka.

aw/PAP/TVN24/Twitter

-

Wyjątkowy PREZENT dla prenumeratorów!

Super oferta dla czytelników tygodnika „Sieci”! Zamów i opłać roczną prenumeratę pakietu: tygodnik „Sieci” i miesięcznik „wSieci Historii”, a książkę Agnieszki Lewandowskiej-Kąkol pt.”Złota epopeja” otrzymasz GRATIS!

W prenumeracie nawet do 30% taniej! Pospiesz się!