„Gazeta Wyborcza” i związani z nią dziennikarze wielokrotnie podważali stanowisko rządu ws. reparacji wojennych od Niemiec, twierdząc, że sprawa jest zamknięta i może źle wpłynąć na relacje polsko-niemieckie. Podobne stanowisko wygłosił Maciej Stasiński na antenie TOK FM.
Zdaniem Stasińskiego, godne zapamiętania z uroczystości upamiętniających 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej jest przemówienie prezydenta Niemiec Franka-Walterna Steinmeiera.
Przemówienie prezydenta Niemiec było niezwykłe, było wyrazem niemieckiej zdolności do tego, żeby rewidować własną historię, brać odpowiedzialność za to co się stało bez żadnych odcieni czy relatywizacji tego, co się działo przez 12 lat rządów nowego lidera Trzeciej Rzeszy
— stwierdził Stasiński.
Odniósł się również do kwestii reparacji wojennych od Niemiec za straty poniesione przez Polskę w czasie II wojny światowej. Zdaniem dziennikarza „Wyborczej”, temat podnoszony przez Prawo i Sprawiedliwość jest „schizofrenią”.
Należy to nazwać schizofrenią, to jest moim zdaniem skrajny idiotyzm, który uprawia w stosunkach z Niemcami rząd PiS-u od czterech lat twierdząc, że należą nam się reparacje wojenne, które nam się nie należą, ponieważ 1953 roku Polska się ich zrzekła
— oświadczył redaktor z Czerskiej, oceniając, że „rząd gra na kompleksach antyniemieckich”.
To idiotyczne postępowanie, nie tylko dlatego, że dzisiaj jest szkodliwe, ale przede wszystkim dlatego, bo od ‘89 roku nie mieliśmy na świecie lepszego sojusznika niż Niemcy
— przekonywał Stasiński.
wkt/tok fm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/462034-dziennikarz-wyborczej-kpi-z-reparacji-to-idiotyzm
