Lech Wałęsa jako Jezus Chrystus, a Bronisław Geremek, Władysław Frasyniuk i Adam Michnik jako Apostołowie? To nie żart. Taka wersja „Ostatniej Wieczerzy” zdaje się wisieć w biurze byłego prezydenta.
Bloger Marcin Rey zwrócił uwagę na wpis ukraińskich dziennikarzy, którzy przybyli jakiś czas temu do Gdańska przeprowadzić wywiad z Lechem Wałęsą. Jak zauważył, między nimi „nie zaiskrzyło”. Samodzielnie przetłumaczył wpis Ukraińców:
”Bardziej nadętego, samolubnego i grubego indyka ja w swoim życiu dziennikarza jeszcze nie spotkałem. Wałęsa to klasyczny przykład „nie daj Boże z Iwana Pana”, hochsztapler lat 80, którego fala historii przypadkowo wyniosła na wyżyny. PS: na obrazie z tyłu (ostatnia wieczerza), słabo widocznym na zdjęciu, jego postać siedzi na miejscu Jezusa Chrystusa”.
Choć post ukraińskich został już skasowany, to Rey zdążył zamieścić jego screena.
Pomijając wątek dosadnych słów pod adresem „nadętego i samolubnego” Wałęsy, warto zwrócić uwagę na postscriptum, zamieszczone we wpisie ukraińskich dziennikarzy. Czy postać Jezusa Chrystusa na obrazie „Ostatnie Wieczerza” zastąpił… sam Lech Wałęsa?!
Czy to pomyłka? Okazuje się, że nie… Na łamach portalu wPolityce.pl pisaliśmy już na ten temat. W październiku ubiegłego roku na oficjalnym profilu Lecha Wałęsy na Facebooku można było znaleźć wpis, w którym chwalił się obrazem „Ostatnia Wieczerza” Leonarda da Vinci, lecz w miejscu Chrystusa i Apostołów namalowano uczestników Okrągłego Stołu. W tle widać nawet żurawie ze stoczni! Pod grafiką z obrazem zamieszczono nawet legendę.
W przybliżeniu wyraźnie widać rysy Lecha Wałęsy, Władysława Frasyniuka czy Bronisława Geremka.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Legendarna skromność Lecha Wałęsy dała o sobie znać. Przedstawia wersję Ostatniej Wieczerzy ze sobą w miejscu Chrystusa
Na tym jednak historia się nie kończy. Wałęsa zamieścił potem wpis, że obraz zdjął.
Boski Leonardo - Goście Obraz Ostatnia Wieczerza przerobiony został zdjęty wielu z Was i moja dusza nie mogła tego znieść .Panie Boże wybacz.
Skąd więc wpis ukraińskich dziennikarzy? Wydaje się, że „Ostatnia Wieczerza” z postaciami Wałęsy i uczestnikami Okrągłego Stołu jednak nadal wisi na ścianie w biurze byłego prezydenta.
„Apostołowie” z Okrągłego Stołu są wyraźnie zachowani. Czy postać centralna postać (jako Jezus Chrystusa) to nadal Wałęsa? Nieostre zdjęcia nie pozwalają na kategoryczne stwierdzenie. Przy okazji w komentarzach zauważono, że najprawdopodobniej zamalowany został… Jarosław Kaczyński.
Przy okazji można dostrzec, że w jego biurze wisi również grafika, na której były prezydent prezentuje się z Józefem Piłsudskim i królem Janem III Sobieskim.
Pytania o brak granic megalomanii Wałęsy chyba nigdy nie przestaną padać.
kpc/Facebook/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/462033-walesa-jako-chrystus-na-obrazie-ostatnia-wieczerza