50, a jak liczyć inaczej, prawie 80 mln ludzi pochłonął tamten straszliwy konflikt zbrojny, także tych, którzy pomarli z głodu, chorób, nędzy. 3 proc. ludności ówczesnego świata. Patrząc na Europę, można powiedzieć, że ludność wielkiego europejskiego państwa zniknęła i zostawiła pustą ziemię
— mówił podczas obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej na pl. Piłsudskiego prezydent Andrzej Duda.
CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. 80. rocznica wybuchu II wojny światowej. Uroczystości na Placu Piłsudskiego. Prezydent Niemiec wygłasza przemówienie
Pamiętamy. Musimy pamiętać. Dlatego tutaj dzisiaj jesteśmy. Dziękuję wszystkim za przyjęcie zaproszeń. Pamiętamy i będziemy pamiętać z wdzięczności dla wszystkich tych, którzy oddali swoje życie dla wolnego świata, dla obrony świata przez faszyzmem, hitlerowskim totalitaryzmem, by ludzi mogli żyć wolni i cieszyć się swoim szczęściem
— podkreślił prezydent.
Z wdzięcznością całujemy ręce kombatantów. Tych, którzy walczyli za wolność naszą i waszą. Dziękujemy wam z całego serca, gdziekolwiek jesteście teraz na świecie
— podkreślił Duda.
Drugi powód to to, że ludzkość widocznie za mało wyciągnęła jeszcze wniosków z tej straszliwej lekcji. Wciąż zdarzają się czystki etniczne, ludobójstwa. Po to pamiętamy, żeby nigdy na świecie nie dochodziło do takiego bestialstwa. Po to musimy działać, wyciągając wnioski. Po trzecie, dla niektórych narodów tamta wojna miała szczegóły wymiar, który pozostawił po sobie niezatarte znamię i piętno, które tkwi w wielu duszach, widać w wielu miejscach, niezabliźnionej architektury, piękna, które utraciły miasta. Naród polski jest jednym z takich narodów. To u nas zaczęła się 1 września 1939 roku II wojna światowa, od ataku Niemiec na Westerplatte oraz od ataku na śpiące miasto, które kompletnie nie było przygotowane, w którym spokojnie spali zwykli ludzie. Wieluń doszczętnie zbombardowano
— przypomniał prezydent.
1200 osób zginęło natychmiast. Potem ta wojna, która dla nas była cały czas walką, w której nigdy się nie poddaliśmy jako naród, chociaż Polska zniknęła z mapy - najpierw zaatakowały nas Niemy, a potem ich sojusznik sowiecka Rosja. Nie będę wracał do tego, że liczyliśmy na pomoc aliantów, która nie nadeszła
— mówił.
Sowieci bestialsko zamordowali ponad 22 tys. polskich oficerów w Katyniu i innych miejscach. To była straszliwa hekatomba polskiego narodu, wycinanie z polskiej tkanki narodowej najlepszych jej synów. Wszystkich ich bestialsko pomordowano
— podkreślił prezydent Duda.
Kraj zniknął, przyszła niemiecka okupacja, poddano cały naród absolutnemu terrorowi. Nikt nie był pewien dnia i godziny. Zwykłych ludzi łapano, wywożono do obozów, do pracy, do więzień, katowano. Polscy obywatele narodowości żydowskiej zostali oznakowani, zamknięci w gettach. Byli traktowani jak nie ludzie, a w końcu poddano ich eksterminacji, w obozach zagłady, które Niemcy hitlerowscy zbudowali na ziemiach etnicznie polskich. Najbardziej znany był obóz Auschwitz Birkenau, w którym zamordowano 1 mln 100 tys. Żydów z całej Europy, głównie z Polski, 40 tys. Polaków, jeńców i ludzi różnej narodowości, praktycznie z całej Europy. Trudno to sobie wyobrazić
— powiedział prezydent.
Chcę podkreślić jeszcze raz, że mój naród, tak mocno doświadczony, nigdy się nie poddał. Było Polskie Państwo Podziemne, była Armia Krajowa, byli partyzanci walczący w lasach, młodzież, która w 1944 roku stanęli do walki w Powstaniu Warszawskim. Gotowi byli oddać życie. Zostali zmiażdżeni. Stalin poczekał, aż Hitler wykrwawi powstanie. Warszawa przeżyła horror. W ciągu trzech dni na Woli oprawcy w mundurach SS wymordowali 50 tys. niewinnych ludzi, cywili. Zwykłych mieszkańców Warszawy. W czasie powstania zginęło 200 tys. cywili. Są częścią tej straszliwej liczby 80 mln ofiar II WŚ
— mówił.
Jesteśmy częścią tych straszliwych liczb. To nasza spuścizna, ale też trauma. Polacy walczyli na wszystkich frontach. Bronili nieba Wielkiej Brytanii, byli jednymi z tych niewielu, którzy tak wiele zrobili. Dali popis klasy i bohaterstwa. Polscy żołnierze walczyli pod Monte Cassino, wyzwalali miasta we Francji, Holandii, Belgii, a z drugiej strony, także z Armią Czerwoną szli Polacy, którzy wcześniej zostali wywiezieni na Syberię. Walczyli o ziemie polskie, o Kołobrzeg, o Berlin i mieli wielki przywilej, że na bramie Brandenburskiej mogli zatknąć polską flagę. Wielu polskich żołnierzy nie wróciło do Polski. Znaleźliśmy się pod okupacją sowiecką. Można powiedzieć, że II WŚ w sensie politycznych skutków, skończyła się dopiero w 1989 roku. Trwała więc znacznie dłużej, niż w innych miejscach na świecie
— powiedział prezydent Duda.
Dziękujemy naszym sojusznikom z wolnego Zachodu za wsparcie, że dzięki ich postawie i pomocy, ludzie z „Solidarności” mogli zwyciężyć. To nasza satysfakcja, że dzięki nam padł Mur Berliński, że Niemcy mogły przeżyć zjednoczenie. Dziś razem jesteśmy w UE, w NATO, jesteśmy związani wspólnymi więzami wolnego świata
— zaznaczył prezydent.
Pochylam głowę przed tymi, którzy polegli i tymi, którzy przeżyli, walcząc za wolność naszą i waszą. Chylę przed wami czoła i składam hołd. Jesteście wspaniali i dziękujemy wam, ze jesteście z nami, że dajecie świadectwo, że warto było stanąć z odwagą i walczyć o wolność. Cześć i chwała bohaterom!
— mówił Duda.
Chcę wrócić do wątku, że dziś na świecie zdarzają się akty czystek etnicznych, że mamy do czynienia, nawet w Europie, z powrotem tendencji imperialistycznych, do zmieniania granic, zniewoleniem obywateli. Tamta lekcja powinna nauczyć nas jednego: może nie byłoby II wojny, gdyby państwa Zachodu sprzeciwiły się anschlussowi Austrii, gdyby ostro zaprotestowały przeciwko temu, jak w Niemczech traktowano Żydów, gdyby broniono Czechosłowacji? Gdyby ówcześni przywódcy nie bali się, że dojdzie do następnej wojny? To wielka lekcja dla nas jako przywódców Europy i świata, którzy są członkami UE i NATO. Nie można i nie wolni przechodzić do porządku dziennego nad takimi działaniami. Muszą być sankcję. Musi być widać, ze każda agresja spotka się z odpowiedzią. Dlatego apeluję. Przymykanie oczu nie jest receptą na pokój. To prosty sposób na to, by dać przyzwolenie na kolejne ataki
— podkreślił prezydent Duda.
W 2008 roku Gruzja, w 2014 Ukraina. Musimy być zdecydowani. To nasza odpowiedzialność, przed naszymi społeczeństwami, by nigdy więcej nie doszło do zbrojnej agresji, by dramat IIWŚ nigdy więcej się nie powtórzył
— dodał.
Cześć i chwała bohaterom II WŚ. Niech żyje wolny świat, niech żyje wolność i pokój
— zakończył prezydent Duda.
as/wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/461876-poruszajace-przemowienie-prezydenta-dudy-na-plpilsudskiego