Po wielu latach doświadczeń Platforma Obywatelska znalazła uniwersalny klucz na odparcie wszystkich zarzutów, jakie mogą pojawić się wobec partii lub jej członków. Nie ma najmniejszego znaczenia jakiego rodzaju będą to oskarżenia i z czyich ust padają. Polityków innych formacji, mediów czy instytucji państwa, np. CBA, prokuratury. Ten „złoty klucz” nazywa się „nagonka polityczna” lub „gra polityczna”. Słowami tymi Platforma rozbraja każdy zarzut, każde swoje niepowodzenie. Choćby stawiający zarzuty dostarczali niezbitych dowodów, jak choćby ostatnio w sprawie kierowania hejtem w magistracie Inowrocławia przez Ryszarda Brejzę. Szef jego partii Grzegorz Schetyna wyjaśnia sprawę krótko: Krzysztof Brejza jest obiektem zmasowanego ataku mediów publicznych. Jest celem do zniszczenia. On, jego żona, jego ojciec, jego rodzina – dlatego że jest szefem sztabu. Dlatego go będę bronił i nie odpuszczę.
Niemal identycznego argumentu używa Sławomir Neumann wobec zarzutów CBA w sprawie dziwnych zakupów i niejasności związanych z oświadczeniami majątkowymi składanymi raz w roku przez parlamentarzystów. – „Ktoś w prokuraturze opowiada jakieś absurdalne rzeczy. Oni wszczynają śledztwo. Zarzuty są kłamliwe, prokuratura opowiada absurdalne rzeczy. Na podstawie jakichś idiotycznych wynurzeń tzw. informatora media publiczne robią nagonkę na ludzi.
Z niespodziewanym upolitycznieniem spotykamy się obecnie w sprawie awarii oczyszczalni „Czajka” w lewobrzeżnej części Warszawy. Wskutek awarii zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji podjął decyzję o kontrolowanym zrzucie nieczystości, w wyniku czego do Wisły trafia 3 tys. litrów nieczystości na sekundę.
Kiedy rząd zaoferował swoją pomoc władzom Warszawy, w tym prezydentowi Rafałowi Trzaskowskiemu, ten odrzucił propozycję rządu, Grzegorz Schetyna stwierdził: - „W rozgrywaniu awarii ścieków widzę brudną politykę”. Za tym opisem szefa Platformy poszedł jego apel do rządzących: - „I nie róbcie na tym politycznej gry, bo to jest niesmaczne i brzydkie”.
Do tego samego argumentu za przykładem polityków Platformy Obywatelskiej sięga międzynarodowa organizacja ekologiczna Greepneace Polska, która ustami swojej rzeczniczki, komentuje niepokój polityków związanych z rządem: - „zachowanie i słowa polityków wobec awarii Czajki wydają się być cyniczną rozgrywką polityczną, która nie ma nic wspólnego z troską o wspólne dobro”.
Używanie tych słów kluczy w każdej sytuacji prowadzi wprost do paraliżu państwa, ale także opinii publicznej. Czyni z opozycji złoty niedotykalny cielec, pozostający poza jakąkolwiek oceną prawną i moralną.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/461650-nietykalna-opozycja-ponad-prawem-i-moralnoscia