Zanim Rafał Trzaskowski zaczął wylewać do Wisły setki tysięcy litrów ścieków do rangi symbolu jego prezydentury urosły niespełnione obietnice wyborcze. Do coraz dłuższej listy dopisać można realizację zapisów tzw. karty LGBT+. Tym razem trudno z tego powodu narzekać.
CZYTAJ TAKŻE: Trzaskowski łamie kolejną obietnicę wyborczą. Nie będzie darmowej komunikacji dla licealistów. Władze stolicy oskarżają… PiS
Miasto nie planuje wprowadzenia do szkół zajęć dodatkowych z zakresu edukacji seksualnej
— czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
Co więcej, okazuje się, że temat ten nigdy nie był przedmiotem prac władz Warszawy.
Jarosław Szostakowski (Koalicja Obywatelska), wiceprzewodniczący komisji polityki społecznej i rodziny w stołecznej radzie miasta, twierdzi, że temat zajęć dodatkowych z zakresu edukacji seksualnej nigdy na forum rady nie był poruszany, ale jeśli plan w ratuszu się pojawi, zostanie przedyskutowany
— podaje gazeta.
Dyskusja o edukacji seksualnej w warszawskich szkołach rozpoczęła się po tym, jak Rafał Trzaskowski podpisał tzw. kartę LGBT+. W jej ramach realizowana miała być „edukacja antydyskryminacyjna i seksualna zgodna ze standardami WHO”. Okazuje się, że opieszałość Trzaskowskiego dotyczy i tego tematu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Totalna ideologia! Deklaracja LGBT+ podpisana. Trzaskowski: Warszawa musi być miastem przyjaznym. Wszyscy mamy prawo do równości
kb/ „Dziennik Gazeta Prawna”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/461611-trzaskowski-wycofuje-sie-z-seksualizacji-dzieci-w-szkolach