Ta decyzja jest jak najbardziej zrozumiała, chodzi o realne zagrożenie - powiedział w piątek szef MON Mariusz Błaszczak, komentując przełożenie wizyty Donalda Trumpa w Polsce z powodu nadciągającego nad Florydę huraganu. Dodał, że oczekiwane jest uzgodnienie nowego terminu wizyty prezydenta USA.
Prezydent USA Donald Trump odwołał w czwartek zaplanowaną na 1 i 2 września wizytę w Polsce. Decyzję uzasadnił nadciągającym nad Florydę huraganem Dorian. Poinformował, że zamiast niego do Warszawy na uroczystości 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej pojedzie wiceprezydent Mike Pence. Trump zapowiedział, że uda się do Polski w bliskiej przyszłości.
W piątek w Radiowej Jedynce minister obrony narodowej podkreślił, że prezydent Trump mówił o „przełożeniu wizyty, a więc oczekujemy uzgodnienia terminu”.
Błaszczak ocenił, że decyzja prezydenta USA jest zrozumiała ze względu na zagrożenia związane z huraganem nadciągającym nad Florydę.
Ta decyzja jest jak najbardziej zrozumiała, chodzi o realne zagrożenie. Wszyscy doskonale wiemy, pamiętamy, że poprzednie huragany, które nawiedzały Stany Zjednoczone, Florydę niosły ze sobą zniszczenie. Ale oprócz strat materialnych również zagrażały życiu obywateli Stanów Zjednoczonych. Daj Boże, żeby tym razem nie było ofiar śmiertelnych, ale zagrożenie jest realne i w związku z tym decyzja Donalda Trumpa o tym, żeby zostać w Stanach Zjednoczonych, żeby być na miejscu, jest jak najbardziej zrozumiała
— powiedział.
Dodał, że „hejterstwo ze strony opozycji, która sama siebie nazywa totalną, to przecież nic nowego”, jak zaznaczył, opozycji sprzyja też część mediów, „a więc próbują podważyć niewątpliwy sukces, jakim są znakomite relacje ze Stanami Zjednoczonymi, najlepsze w historii”.
Jednocześnie minister zapewnił, że wszystko jest przygotowane do przedstawienia opinii publicznej uzgodnionej informacji o miejscach, w których będą stacjonowali żołnierze USA.
To są miejsca wynegocjowane przez Pentagon i przez moje ministerstwo obrony. Dwa dni temu przez telefon rozmawiałem z Markiem Esperem, sekretarzem obrony, i tam docyzelowaliśmy szczegóły, a więc gotowy jest ten dokument
— powiedział Błaszczak.
Szef MON dodał, że jego misja w MON sprowadza się do trzech elementów: zwiększenia liczby żołnierzy w Wojsku Polskim, wyposażenia wojska w nowoczesny sprzęt oraz wzmocnienia pozycji Polski w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego.
To wynika z tego, że rząd Polski, rząd premiera Mateusza Morawieckiego, rząd PiS wydaje 2 proc. PKB na obronność, że wzmacniamy relacje dwustronne ze Stanami Zjednoczonymi. Armia Stanów Zjednoczonych jest najpotężniejszą armią na świecie, obecność żołnierzy Stanów Zjednoczonych - zwiększona, ale też potwierdzona obecność wcześniejsza w dokumencie podpisanym przez prezydentów Polski i Stanów Zjednoczonych 12 czerwca - jest gwarancją naszego bezpieczeństwa, bo odstrasza ewentualnego przeciwnika
— powiedział.
W rozmowie pojawił się też temat awarii w oczyszczalni „Czajka” i pomysłu budowy alternatywnego rurociągu.
W piątek o godz. 7.30 w KPRM rozpoczęło się posiedzenie sztabu kryzysowego ws. awarii w oczyszczalni „Czajka”, w którym bierze udział m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Jak poinformował w czwartek szef KPRM Michał Dworczyk, premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o budowie alternatywnego rurociągu, którym ścieki z lewobrzeżnej Warszawy zostaną przerzucone na prawy brzeg, aby trafiły do oczyszczalni „Czajka”. Ma on zostać zbudowany w porozumieniu z władzami stolicy.
Wojsko będzie tu odgrywało zasadniczą rolę w budowie mostu pontonowego, przez który zostanie przerzucony ten by-pass
— dodał szef KPRM.
Z kolei prezydent stolicy, za pośrednictwem Twittera zaprosił przedstawicieli rządu do spotkania w siedzibie MPWiK ws. alternatywnych pomysłów powstrzymania awarii.
Badamy alternatywne pomysły powstrzymania awarii. Jutro w MPWiK spotykamy się w tej sprawie ze specjalistami z całego kraju. Zapraszam również przedstawicieli rządu. Każdy pomysł będzie dalej analizowany. Opcje bez udziału wojska wydają się bardziej racjonalne
— napisał Trzaskowski.
O tę kwestię w radiowej Jedynce pytany był szef MON Mariusz Błaszczak.
Wojsko jest gotowe do tego (…)., żeby zbudować most pontonowy, na którym zostanie położony rurociąg zastępczy
— powiedział Błaszczak. Jak dodał, łącznie potrzeba na to kilku dni, a sama budowa zajmie do ośmiu godzin.
Natomiast chodzi o to, żeby elementy tego mostu pontonowego zostały zwiezione do Warszawy i w ustalonym miejscu położone. To jest też dobre ćwiczenie dla wojsk, dlatego że wojsko musi być przygotowane do reakcji w sytuacjach kryzysowych. Niewątpliwie z taką sytuacją mamy do czynienia, a więc jak mnie zapewniano, krócej niż tydzień, kilka dni i wojsko przygotuje taką konstrukcję, „można ją nazwać by-passem”, tak, by ścieki z lewobrzeżnej Warszawy trafiały do oczyszczalni „Czajka”
— powiedział minister.
Jeżeli byłoby tak, że usuwanie awarii zajęłoby tygodnie - a wszystko na to wskazuje - to nie możemy dopuścić do tego, żeby przez te tygodnie te ścieki były zrzucane do Wisły
— dodał.
Błaszczak poinformował, że wojsko jest gotowe również do tego, by przy użyciu cystern zapewnić wodę pitną.
Szczególnie tu chodzi o mieszkańców Płocka, jeżeli taka będzie oczywiście potrzeba. Wojska chemiczne są też gotowe do monitorowania stanu skażenia wody w Wiśle
— powiedział.
Szef MON dodał, że „ma nadzieję, że prezydent Warszawy nie będzie ignorować zagrożeń”. Odniósł się przy tym do oświadczenia opublikowanego w czwartek, w którym Trzaskowski, nawiązując do awarii w „Czajce”, napisał, że politycy PiS, zamiast pomagać w jej opanowaniu, „kłamią i straszą”.
Z Internetu wylewa się sponsorowany przez partię rządzącą hejt, a rządowe media jak zwykle łżą i szczują. Nikt nie uważa na słowa. Mówienie o „katastrofie”, porównania do Czarnobyla, wojsko gotowe w strojach ochronnych i maskach gazowych jakby się na wojnę szykowali. Wszystko to ma wywołać strach
— napisał prezydent miasta.
Zdaniem szefa MON oświadczenie to było „zdumiewające”.
To jakaś irracjonalna postawa albo wynikająca z tego, że zamiast rozwiązać problem prezydent Warszawy koncentruje się na walce politycznej
— dodał.
Na uwagę, że prezydent stolicy jest sceptycznie nastawiony do pomocy wojska, Błaszczak odparł, że „jest to typowe zachowanie dla prezydenta Trzaskowskiego”.
Arogancja i pogarda wobec zagrożeń, z jakimi boryka się nie tylko Warszawa, ale także mieszkańcy miast miejscowości na północy
— ocenił.
We wtorek rano doszło do awarii jednego z kolektorów, przesyłającego ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni „Czajka”. Nieczystości skierowano wówczas do drugiego kolektora, który jednak w środę przestał funkcjonować. Wskutek awarii zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji podjął decyzję o zrzucie nieczystości do Wisły - do rzeki trafia 3 tys. litrów nieczystości na sekundę.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/461572-szef-mon-decyzja-trumpa-jest-jak-najbardziej-zrozumiala
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.