Trzaskowski uspokaja: "Sytuacja jest i tak lepsza niż przed 2012 rokiem, kiedy ścieki trafiały do Wisły". Atakuje też PiS

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski opublikował na swoim Facebooku długi wpis, w którym uspokaja warszawiaków i jednocześnie atakuje PiS za to, że rzekomo w sprawie awarii oczyszczalni ścieków „Czajka” zamiast pomagać, straszą i grożą. Stwierdził tez, że sytuacja obecnie jest lepsza niż w 2012 roku.

Warszawska kranówka jest bezpieczna, a my staramy się pomóc innym miastom w dół rzeki. Apeluję do polityków rządu - skupcie się na rozwiązaniu problemu, a nie na walce politycznej

— napisał Trzaskowski.

CZYTAJ TAKŻE: RELACJA. Katastrofa ekologiczna w Warszawie! Awaria oczyszczalni ścieków „Czajka”. Prokuratura wszczęła śledztwo

Minister zdrowia: „Opóźnienia w dostępie do informacji są bardzo groźne. W tej chwili nie można ocenić zagrożenia epidemiologicznego”

Trzaskowski z rozbrajającą szczerością o ściekach w Wiśle: „To nie jest tak, ze mamy rozwiązania, które są w tej chwili gotowe”

Polecą głowy za blokadę informacji o awarii w oczyszczalni? Dla picusiów w rurkach PR jest ważniejszy od zdrowia i zagrożeń epidemiologicznych

Sytuacja, choć poważna, jest i tak lepsza niż przed 2012 rokiem, kiedy ścieki cały czas, dzień w dzień, trafiały bezpośrednio do Wisły. To nie jest szukanie usprawiedliwienia, jedynie przypomnienie faktów. Pracujemy, żeby jak najszybciej przywrócić sytuację pożądaną, taką, którą uzyskaliśmy kończąc w 2012 r. modernizację „Czajki” i systemu przesyłowego

— stwierdził prezydent Warszawy. Po czym przeszedł do ataku na PiS.

W normalnym państwie wszystkie służby zgodnie współpracują nad usunięciem awarii. Na rozliczenia i szukanie winnych czas jest później. Co się dzieje w państwie PiS? Ministrowie i politycy PiS miotają groźby, bezpodstawnie straszą ludzi. Powtarzam: bezpodstawnie! Badania jakości wody są robione, a odpowiednie służby powiatowe i wojewódzkie nie ogłosiły stanu zagrożenia. W eter idą kłamstwa o opóźnieniach w informowaniu służb, tymczasem ja sam informację o sytuacji kryzysowej dostałem wczoraj przed 9 rano, po czym bezzwłocznie powiadomiono służby

— napisał

Politycy PiS, zamiast pomagać w opanowaniu awarii, kłamią i straszą. Z Internetu wylewa się sponsorowany przez partię rządzącą hejt, a rządowe media jak zwykle łżą i szczują. Nikt nie uważa na słowa. Mówienie o „katastrofie”, porównania do Czarnobyla, wojsko gotowe w strojach ochronnych i maskach gazowych jakby się na wojnę szykowali. Wszystko to ma wywołać strach. A co będzie w przyszłości, w razie – nie daj Boże - prawdziwego zagrożenia? Kto poważnie potraktuje grube słowa władzy, która wiecznie tych grubych słów nadużywa? Ale ważniejsza jest kampania wyborcza, prowadzona przez niektórych w tak (nomen omen) nieczystym stylu

— dodał.

Dobrze by było, aby Rafał Trzaskowski zamiast marnować energię na atakowanie polityków PiS-u, skupił się w całości na kwestii priorytetowej, czyli naprawie konektorów oczyszczalni ścieków „Czajka”.

as/Facebook