W warszawskiej oczyszczalni ścieków „Czajka” doszło do awarii. W związku z tym Zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie spuścił część zanieczyszczeń do Wisły. Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski o awarii poinformował dopiero po 29 godzinach.
Kiedy po południu prezydent Warszawy mówił, że wszystko będzie w porządku. Jednak to co przekazał minister Kowalczyk mrozi krew w żyłach. W sytuacji w której awaria miała miejsce przedwczoraj rano, a po 29 godzinach o tym poinformowano
— stwierdził w programie „Kwadrans polityczny” w TVP 1 Sebastian Kaleta.
CZYTAJ WIĘCEJ: PiS korzysta na katastrofie ekologicznej? Minister Kowalczyk odpowiada: Pewnie mamy dywersantów w warszawskich wodociągach
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. Katastrofa ekologiczna w Warszawie! Awaria oczyszczalni ścieków „Czajka”. Prokuratura wszczęła śledztwo
Zapytany dlaczego ukrywano tę wiadomość odpowiedział:
Ciężko powiedzieć czy to niekompetencja próba ukrycia zdarzenia i skali awarii
Niezależnie od tego jak postępuje Rafał Trzaskowski w Warszawie to sprawa poważna dla zdrowia wielu osób, więc rząd zadeklarował pełne wsparcie przy usuwaniu tej awarii, jeżeli Warszawa tego potrzebuje
— podkreślił wiceminister sprawiedliwości.
Minister Błaszczak przekazał wczoraj informację, że wojsko jest gotowe nieść pomoc jeżeli będzie problem z wodą pitną
— dodał.
Rafał Trzaskowski informując organy administracji rządowej o zaistniałym problemie dopiero po 29 godzinach postąpił bardzo nieroztropnie
— wskazał Kaleta.
Podkreślił, że zbyt późne poinformowanie o zanieczyszczenie wody wiąże się z zagrożeniem dla osób, które w tamtym czasie kąpały się w Wiśle.
Prokuratura zareagowała błyskawicznie, bo mamy do czynienia z katastrofą, która może zagrażać zdrowiu bardzo dużej liczby osób
— ocenił wiceminister sprawiedliwości.
W najbliższych dniach bardziej istotne jest usunięcie skutków awarii
— podkreślił.
ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/461426-dlaczego-trzaskowski-milczal-o-awarii-oczyszczalni