Każdy, kto dziś mówi, że nadchodzące wybory na pewno będą równe i uczciwe, jest naiwny
— ogłosił prof. Radosław Markowski na łamach portalu wiadomo.co.
Naukowiec podzielił się swoją teorią nt. dzisiejszej rzeczywistości politycznej. Markowski sugeruje, że wybory w Polsce mogą zostać sfałszowane. Przy okazji prezentuje swoją pogardę wobec polskich chłopów.
A skąd pani wie, że nie będą fałszowane? Proszę zwrócić uwagę, co się wydarzyło w ostatnich wyborach. Nagle polski chłop ruszył do urn między 19.00 a 21.00. Mam tu wielkie podejrzenia, że coś jest nie tak
— powiedział Markowski.
Każdy, kto dziś mówi, że nadchodzące wybory na pewno będą równe i uczciwe, jest naiwny. Powiedziałbym tak – zapewne będą równe. Tu nikt nikogo nie będzie ustawiał w czwórki, żeby maszerowały głosować, ale że uczciwe nie będą – to jest pewne
— dodał.
Ubolewał też nas sytuacją wokół Ministerstwa Sprawiedliwości. Markowski marzy o przegranej Prawa i Sprawiedliwości.
Jedynym sposobem, aby tę kwestię i dziesiątki innych, o których jeszcze się nie dowiedzieliśmy, wyjaśnić, co się w tej “patologicznej normalności” dzieje, to nowe wybory, niezależny prokurator, może komisja sejmowa
— stwierdził.
Przy okazji krytykowania obecnej władzy przywołał… zamach majowy.
W okresie międzywojennym tylko parę lat wytrzymaliśmy w demokratycznych ryzach. Może tak jest też i teraz. Może następne pokolenia muszą się przygotować, że zawsze będą żyć w niedemokratycznym ustroju. Pewnie nie będzie to reżim masowych represji czy morderstw politycznych, ale będzie mniej lub bardziej selektywnie opresyjny
— stwierdził Markowski.
mly/wiadomo.co
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/461416-pogarda-markowskiego-polski-chlop-ruszyl-do-urn