Poziom życia polskiej wsi znacznie się poprawił. Nigdy przedtem w polskich dziejach nie było tak, żeby w krótkim czasie polska wieś uzyskała tyle, choćby z tego tytułu — powiedział w Piotrkowie Trybunalskim prezes PiS Jarosław Kaczyński.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezes Jarosław Kaczyński w Sieradzu: Polski budżet przestał być bankomatem dla przestępców podatkowych, mafii
Muszę zacząć od tego, że blisko już końca tej kadencji i trzeba myśleć o podsumowaniach, pytać o to, co uczyniliśmy, co jeszcze powinniśmy i uczynić i zadać najważniejsze pytanie, czy ta nasza droga, którą wyruszyliśmy sprzed czterema laty, jest drogą właściwą, czy idziemy w dobrym kierunku?
— przemawiał.
Równość, ma oczywiście różne wymiary, ale chodzi o równość, która odnosi się do różnych regionów naszego kraju i podziału pomiędzy miastem a wsią. (…) Co uczyniliśmy w tej dziedzinie? Co zyskała polska wieś w ciągu tych ostatnich kilku lat? Zyskała przede wszystkim to wszystko, co dotyczy wszystkich, całego kraju, to znaczy ma bardzo poważny udział w tych wielkich transferach społecznych, które zostały dokonane
— wskazał.
Poziom życia polskiej wsi znacznie się poprawił. Nigdy przedtem w polskich dziejach nie było tak, żeby w krótkim czasie polska wieś uzyskała tyle, choćby z tego tytułu
— podkreślił lider Zjednoczonej Prawicy.
Ale uczyniliśmy także inne rzeczy - zabezpieczyliśmy polską ziemię, bo była zagrożona. Wiem, że to budziło kontrowersje, ale było to konieczne. (…) Ziemia mysi być Polska, musi należeć do polskich rolników! Tu nie chodzi tylko o ograniczenia dotyczące zbywania własności rolnej ale także o to wszystko, co dotyczy gospodarowania tą ziemią która znajduje się w polskiego państwa, a powinna być w rękach polskich rolników. (…) Nie wielkie koncerny, a rodzinne gospodarstwa mają tę ziemię. Chcemy umocnić polskich rolników, polskie rolnictwo
— mówił, wskazując także na dopłaty do paliwa, zmianę ubezpieczeń polskiej ziemi i pomoc przy klęsce suszy.
Polską wieś wspieramy. Chcemy uczynić wszystko, żeby życie na wsi i w mieście, dostęp do wszelkich dóbr był na równym poziomie. (…) Chcieliśmy wesprzeć polską wieś, mówiliśmy wiele o tym w opozycji i dotrzymaliśmy słowa
— zaznaczył Jarosław Kaczyński w Piotrkowie Trybunalskim. Tłumaczył, że nie byłoby to możliwe, gdyby nie przeprowadzenie „wielkiego programu społecznego”.
Wymieniłem tutaj nawet sumę 85 mld zł, po tych ostatnich, nowych transferach, a to już jest naprawdę bardzo dużo
— zaznaczył Kaczyński. Dodał, że „to ok. 4 proc. PKB”.
Jeżeli chodzi o wydatki na wsparcie rodziny, jesteśmy już w czołówce europejskiej
— oświadczył.
500 Plus to już pewien symbol
— powiedział Kaczyński. Jak zauważył, to nie jedyne wsparcie socjalne, jakie wprowadził rząd PiS. Wymienił m.in. wsparcie dla osób niepełnosprawnych, wyprawkę szkolna, obniżenie podatków czy podniesienie pensji minimalnej.
Mamy bardzo dobry wzrost gospodarczy
— zaznaczył prezes PiS.
Czy to by wystarczyło, gdyby trzeba było w oparciu tylko o wzrost gospodarczy zrealizować ten wielki program społeczny, ten akt sprawiedliwości
— mówił Kaczyński.
To, co działo się w Polsce w ciągu ostatnich dwudziestu kilku lat to była naprawdę wielka niesprawiedliwość. Tylko część polskiego społeczeństwa korzystała ze wzrostu, a ten wzrost zaczął się za rządów Jana Olszewskiego w 1992 r. Od tego czasu trwał. Czasem był szybki, nawet przeszło 7 proc., czasem bardzo wolny - na przełomie lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych, ale zawsze był. Poza jednym rokiem. Chociaż to wiemy dopiero dzisiaj, że nie było żadnej „zielonej wyspy”
— powiedział polityk.
Jest pytanie o sprawiedliwość, jest pytanie o to, kto na tym korzystał. Czy wszyscy, którzy na to zasługują, czy tylko niektórzy
— pytał prezes PiS.
Kaczyński przypomniał też słowa premiera Mateusza Morawieckiego, że „polskie finanse publiczne przestały być bankomatem dla przedsiębiorców podatkowych”.
Droga, którą idziemy, jest we właściwym kierunku; idzie ku celowi, jakim jest Polska sprawiedliwa, zasobna, bogata, niczym nieustępująca naszym zachodnim sąsiadom, bo takiej Polski chcemy i taka Polska jest możliwa
— mówił Kaczyński.
Trzynastego października będziemy podejmowali decyzję, czy iść dalej do przodu, czy się cofnąć do tego, co było
— dodał prezes PiS. Wyraził przekonanie, że „nie będzie tak jak było”.
Jeżeli oni wygrają, będzie dużo gorzej
— oświadczył.
Zaznaczył, że mówi „nie tylko o aspektach materialnych, ale także o aspektach duchowych, o tym, jak będzie wyglądało nasze życie, zwykłych, przeciętnych Polaków, jak będzie wyglądało życie katolickiej większości w Polsce”.
Nie daj panie Boże, żeby się coś takiego wydarzyło
— przestrzegał Kaczyński.
Ale mam nadzieję, że się nie wydarzy. Jestem głęboko przekonany, że zwyciężymy
— dodał lider PiS. Zebrani podchwycili jego słowa, skandując „zwyciężymy”.
kpc/wPolityce.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/461369-lider-pis-polska-wies-uzyskala-tyle-co-nigdy-przedtem?wersja=mobilna