Weszliśmy na dobrą drogę i tą drogą idziemy, ale do końca tej drogi jeszcze spory kawałek. (…) Możemy sobie pogratulować, że zrobiliśmy bardzo wiele. Jak to najkrócej określić? Można powiedzieć tak – bardzo znaczna część społeczeństwa przez te 26 lat po tzw. transformacji niespecjalnie korzystała z rozwoju
— powiedział podczas konwencji PiS w Sieradzu Jarosław Kaczyński.
Chociaż tempo było różne, to cały czas szliśmy do przodu, ale korzyści było mocno nierówno dzielone. Myśmy przynajmniej w połowie potrafiliśmy to zmienić i przeprowadzić wielki program społeczny, które symbolem jest 500 plus. To jest pomoc związana także z 300 złotych, 13 pensja dla emerytów, obniżenie wieku emerytalnego. To jest szereg innych posunięć odnoszących się do niepełnosprawnych, (…) to jest także to wszystko, co czynimy w nieco inny sposób – budowa dróg, różnego rodzaju przedsięwzięcia w dziedzinie mieszkalnictwa. Bardzo trudno to idzie, ale idzie i zapewniam, że jak wygramy, będzie szło bardzo szybko. To wiele drobniejszych spraw. Przekazaliśmy w transferach społecznych społeczeństwu 80 kilka mld zł. Można zapytać, dlaczego ci, którzy byli przed nami, tego nie robili. (…) I dlatego, że nie chcieli, ale także dlatego, ze nie umieli. Żeby przeprowadzić taki program, (…) to trzeba po prostu umieć rządzić. Pan premier Morawiecki bodajże wczoraj takiego celnego określenie - polski budżet przestał być bankomatem dla przestępców podatkowych, mafii
— mówił prezes PiS.
Żeby to zrobić, to trzeba było po pierwsze być grupą, która nie ma żadnych powiązań w tej dziedzinie, a różnie chyba z tym było. No i trzeba mieć wolę i umiejętność działania. My tę wolę mieliśmy i mamy
— podkreślił Jarosław Kaczyński.
Nasi przeciwnicy mówią często, że to było na kredyt. Za ich rządów w pewnym momencie finansów publicznych wynosił bodajże 111 mld zł. Był oczywiście kryzys, ale były propozycje chociażby ze strony ówczesnego prezydenta, mojego brata, by to przeprowadzić inaczej, oszczędniej, bez takiego zadłużania. My naszą wielką operację przeprowadziliśmy zmniejszając zadłużenie naszego państwa
— zaznaczył prezes PiS.
Ktoś tutaj może powiedzieć „nie no, liczby się zwiększyły”. Ale to się liczy w stosunku do wielkości PKB. Jeżeli ten procent spada, a za naszych rządów spadał, to wtedy mamy do czynienia z obniżeniem zadłużenia. (…) To, co często słyszycie w telewizji, to kłamstwo. My to wszystko uzyskaliśmy obniżając nasze zadłużenie. W tym roku mamy mieć już budżet bez deficytu, czyli bez kredytu. Będziemy mieli zrównoważony budżet! Naprawdę to jest dowód na jedno, co trzeba powtarzać – PiS potrafi dobrze rządzić. Dobrze i sprawiedliwie
— dodał.
Dążymy do tego, i to z sukcesami, aby przeciętny dochód w mieście i na wsi był na takim samym poziomie. Uczyniliśmy w tym kierunku naprawdę duży krok
— podkreślił prezes PiS.
Jarosław Kaczyński zwrócił też uwagę, że Janusz Wojciechowski najpewniej zostanie komisarzem UE ds. rolnictwa.
Wszystko wskazuje na to, że Polak z łódzkiej ziemi zostanie komisarzem ds. rolnictwa. To jest jeden z najważniejszych komisarzy. Przedstawię to państwu w liczbach – on będzie zarządzał, oczywiście w ramach pewnych reguł, 380 mld euro. To jest mniej więcej cztery polskie budżety! Jak go znam, a nieźle go znam, to on o polskiej wsi nie zapomni. (…) To jest człowiek, który doskonale to wszystko czuje. On polską wieś zna i ją kocha
— powiedział.
Niedługo będzie koniec tej kadencji, będziemy decydować. Prosiłbym, aby to była decyzja na to, abyśmy mogli pójść tą samą drogą, tylko dalej. Jak Bóg pozwoli, szybciej. Teraz wszystko zależy od decyzji naszych rodaków. (…) Musimy mieć większość w dwóch izbach, bo tylko wtedy będzie można szybko i sprawnie iść do przodu. Tego Państwu i Polsce życzę
— zakończył swoje wystąpienie prezes PiS.
as
-
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „Sieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/461358-prezes-pis-polski-budzet-przestal-byc-bankomatem-dla-mafii