List byłych ambasadorów skierowany do prezydenta USA Donalda Trumpa jest listem antypolskim, to szkodzenie interesowi Polski - ocenił w środę marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Według niego, ci którzy podpisali się pod listem są „zupełnie oderwani od rzeczywistości”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Szczyt bezczelności! Byli ambasadorowie atakują Polskę i piszą list do Trumpa: „Przybywa Pan do kraju, który nie jest praworządny”
We wtorek 23 byłych ambasadorów Polski, m.in. Ryszard Schnepf, Iwo Byczewski, Piotr Nowina-Konopka, Jerzy Maria Nowak czy Andrzej Krawczyk, zrzeszonych w Konferencji Ambasadorów RP, skierowało do prezydenta USA Donalda Trumpa list otwarty, w którym podkreślili, że przybywa on do kraju, który nie jest praworządny.
Pana mocny głos wzywający do tolerancji i wzajemnego poszanowania, a także przestrzegania postanowień konstytucji i innych praw, może mieć znaczenie historyczne
— ocenili byli ambasadorzy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Eksperci stanowczo o liście „Konferencji Ambasadorów RP” do Trumpa. „Stek bzdur”; „Eksplozja frustracji”
Polska osamotniona, otoczona nieprzyjaciółmi, skonfliktowana z sąsiadami i zdana – jak przed II Wojną Światową – wyłącznie na odległe geograficznie sojusze, to prosta droga do kolejnej katastrofy
— napisali byli ambasadorowie.
W tym kontekście rola „konia trojańskiego”, kraju dryfującego na obrzeża wspólnoty wolności i demokracji, dokąd spycha Polskę obecny rząd, jest dla nas i dla naszych sojuszników, w tym także USA, destrukcyjna. W naszym euroatlantyckim związku chcemy być poważnym i wiarygodnym partnerem. Partnerem gotowym także do poświęceń, ale nie wyłącznie klientem i wykonawcą zadań, które spójności NATO nie służą
— czytamy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Moje wyrazy do nadawców listu do prezydenta Trumpa - reprezentujecie „tenkraj”, nie Polskę. Na szczęście, już nie…
Karczewski pytany o list b. ambasadorów na środowym briefingu w Senacie powiedział, że gdy go przeczytał był „zaskoczony językiem, agresją i krytyką tego, co dzieje się w Polsce”
Muszę państwu powiedzieć, że ci, którzy podpisali (list - PAP), są oderwani zupełnie od rzeczywistości. Zupełnie nie wiedzą, czego Polacy oczekują i jak Polacy oceniają to, co się dzieje w Polsce. I te sformułowania, które zostały tam zawarte, jak chociażby ograniczenie praw obywatelskich, ograniczenie wolności, jest po prostu wyssane z palca. Jest to stek kłamstw
— podkreślił marszałek Senatu.
Według niego, to bardzo przykre, że list jest skierowany do prezydenta Trumpa, „bardzo życzliwie nastawionego do Polski”.
Jest to szkodzenie interesowi Polski. To jest tak naprawdę list antypolski
— oświadczył Karczewski.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński jest najlepszym i najskuteczniejszym politykiem - powiedział w środę marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Dodał, że premier Mateusz Morawiecki jest świetnym premierem, czego dowodem - jego zdaniem - jest zrównoważony budżet na 2020 r.
Premier Mateusz Morawiecki pytany we wtorek w programie „Fakty po faktach” w TVN24, czy lepszym szefem rządu byłby prezes PiS Jarosław Kaczyński, czy on, powiedział, że Kaczyński byłby lepszym premierem. Dodał, że w PiS jeszcze nie zapadła decyzja, kto będzie premierem po ewentualnej wygranej w wyborach.
Karczewski pytany w środę przez dziennikarzy w Senacie, czy w takim razie Morawiecki jest gorszym premierem powiedział, że nie prowadzi rankingów.
Jeśli ja mam oceniać, to mogę państwu powiedzieć, że na pewno - jeśliby taki ranking zostałby wykonany - to Jarosław Kaczyński jest najlepszym, najskuteczniejszym politykiem. Natomiast nie robimy rankingu, ja nie będę się na ten temat wypowiadał
— podkreślił marszałek Senatu.
Dopytywany, dlaczego w takim razie Morawiecki jest szefem rządu, Karczewski odparł, że dlatego, iż „jest bardzo dobrym premierem”.
Pan premier Mateusz Morawiecki jest świetnym premierem. Najlepszym dowodem na to, jest to, że budżet Polski na rok 2020 będzie pierwszym budżetem od 30 lat, zrównoważonym. Będziemy mieli tyle samo wydatków, ile przychodów
— zaznaczył marszałek Senatu.
W jego ocenie politycy PO: Jacek Rostowski, Donald Tusk, czy Ewa Kopacz „nie śnili nawet o tym, że można coś takiego zrobić”.
To my pokazaliśmy, udowodniliśmy, że jesteśmy dobrym gospodarzem Polski, że jesteśmy dobrym gospodarzem budżetu. I ten rząd - kierowany przez premiera Mateusza Morawieckiego - robi coś, co jest przez bardzo wielu analityków i komentatorów określane jako cud gospodarczy i tak jest. To są fakty
— mówił Karczewski.
ems/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/461332-marszalek-karczewski-punktuje-list-b-ambasadorow-do-trumpa