Pozycja Zbigniewa Ziobry jest dobra i stabilna. Reakcja ministra była szybka i podręcznikowa — powiedział w poranku rozgłośni katolickich „Siódma 9” wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Audycja rozpoczęła się od przytoczenia sondaży poparcia politycznego, które wskazują na to, że sprawa b. wiceministra Łukasza Piebiaka nie wpłynęła na wyborców. PiS nadal prowadzi z dużą przewagą.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wyraźna przewaga nad KO. Ponad 41 proc. Polaków chce oddać swój głos na PiS. Kto jeszcze znalazłby się w Sejmie? SONDAŻ

Z sondażami zawsze jest ten problem, że dla kogoś to ulga, dla innych stres, dlatego należy podchodzić do tego z dystansem. (…) Czekamy na ten jeden prawdziwy sondaż 13 października

— mówił Fogiel, dodając jednocześnie, że PiS skupia się na swojej kampanii.

Padło też pytanie, czy Zbigniew Ziobro jest „problemem” dla Zjednoczonej Prawicy.

Nie mamy na ten temat żadnych przesłanek. Reakcja ministra była szybka i podręcznikowa. Osoby zamieszane w ten proceder dość szybko pożegnały się z resortem

— odparł wicerzecznik PiS.

Myślę, że pozycja Zbigniewa Ziobry jest dobra i stabilna

— dodał.

Czy głos w tej sprawie zabierze sam prezes PiS Jarosław Kaczyński?

Nie wykluczam tego, ale sprawa w zasadzie została zakończona. (..) Dalsze działania należą do profesjonalnych służb

— powiedział Fogiel.

Wielu polityków jeszcze próbuje się przy tym ogrzać, ale nie ma przy czym

— dodał.

Wicerzecznik partii rządzącej nie chciał zdradzać, jakie propozycje programowe przedstawią w kampanii, ale powiedział o głównym założeniu.

Naszym głównym założeniem programowym będzie to, żeby utrzymywać to, co jest, wzrost gospodarczy, rozwój i dbać o to, żeby rósł ogólny dobrobyt Polaków, żeby te wyniki gospodarcze Polacy odczuli w kieszeniach

— mówił.

Chciałbym, żeby wszyscy politycy PO, którzy mówili o 100 mld deficytu, powiedzieli jak to się stało, że oni tak prorokowali. Chyba ktoś się na czymś nie zna

— powiedział, odnosząc się do projektu budżetu państwa na 2020 r, bez deficytu.

kpc