Dzięki wysokim dochodom podatkowym potrafiliśmy spiąć budżet na przyszły rok. (…) Bardzo dobra wiadomość w obliczu również nadchodzących turbulencji na rynkach międzynarodowych, o których słychać. (…) Kiedy ogłosiliśmy naszą „Piątkę Kaczyńskiego”, która rocznie będzie pochłaniała 42 mld zł, to zaczęliśmy również bardzo dokładnie przeglądać wszystkie pozycje wydatkowe, ale również dochodowe
— powiedział na antenie TVN24 premier Mateusz Morawiecki, wyjaśniając, jak rządowi udało się przygotować historyczny budżet, który nie zakłada deficytu.
Dziennikarka TVN Anita Werner pytała też o sprawę „Małej Emi”. Dopytywała, czy premier rozmawiał z ministrem Ziobrą o tej sprawie.
Owszem, rozmawiałem z panem ministrem. Dobrze się stało, że reakcja była szybka. 24 godziny i pan minister Piebiak podał się do dymisji. (…) Ta mowa nienawiści, ujawnianie pewnych danych, było absolutnie naganne. Spodziewałbym się jednakowego potraktowania podobnych przypadków w opozycji. W Inowrocławiu, jak donoszą media, mamy przypadek, że tam być może instytucje miasta zostały w to zaangażowane
— mówił premier. Dziennikarka TVN zapytała, czy minister Ziobro wiedział o działalności Łukasza Piebiaka.
Nie ma żadnych dowodów na to, że pan minister Ziobro wiedział o tym procederze. (…) Oczywiście pan minister Ziobro powiedział, że wyłączy się z tej sprawy. Natomiast w dużej bardzo instytucji nie zawsze jest pani w stanie jako szefowa tej instytucji określić, w którym miejscu dzieje się coś złego
— powiedział premier.
Oczekuje dogłębnego, do kości, wyjaśnienia tej sprawy i wypalenia żelazem zachowań zarówno z Inowrocławia, jak i innych miejsc, gdzie się tego typu proceder odbywał
— podkreślił.
Pytany o sprawę opublikowania list poparcia dla kandydatów KRS, premier podkreślił, iż ta kwestią zajmuje się Trybunał Konstytucyjny. Premier stanowczo odpowiedział na krytykę prezes TK Julii Przyłębskiej ze strony dziennikarki TVN.
Pani prezes Przyłębska jest przede wszystkim znakomitym prawnikiem, który potrafi określić, czy zostały złamane procedury.
Premier chwalił też działalność TK za prezesury Julii Przyłębskiej.
Jest przede wszystkim bardziej obiektywnym, niezawisłym
— mówił.
Na pytanie, czy po wyborach będzie premierem, Mateusz Morawiecki odpowiedział:
Skupiamy się na tym, żeby te wybory wygrać. Z pokorą musimy powiedzieć, że przeciwnik jest silny. Jeżeli PiS wygra i będzie miało większość parlamentarną, co mam nadzieję nastąpi, to wtedy kierownictwo polityczne podejmie odpowiednie decyzje.
Odpowiedział też na pytanie, czy lepszym premierem nie byłby Jarosław Kaczyński.
Pan prezes Jarosław Kaczyński byłby znakomitym i najlepszym premierem. Tutaj pan prezes byłby lepszym premierem
— powiedział.
Premier zdradził, o czym będzie rozmawiał podczas zbliżającego się spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Będziemy rozmawiać m.in. o współpracy energetycznej, technologicznej. Mamy nawet zaplanowane podpisanie pewnego porozumienia w zakresie współpracy technologicznej. (…) Nigdy relacje z USA nie były tak dobre, jak dzisiaj
— zaznaczył.
tkwl/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/461197-premier-dla-tvn-dobrze-ze-piebiak-podal-sie-do-dymisji