Bartłomiej Misiewicz nie spotka się w sądzie z Patrykiem Vegą. Były rzecznik MON wycofał pozew przeciwko reżyserowi filmu „Polityka” - informuje „Gazeta Wyborcza”. Misiewicz żądał od Vegi przeprosin i miliona złotych zadośćuczynienia. Była obawa, że pozew doprowadzi do przełożenia premiery filmu zaplanowanej na 6 września.
CZYTAJ WIĘCEJ: Misiewicz pozwał Vegę za film „Polityka”. B. rzecznik MON domaga się miliona! Reżyser odpowiada: Napędzasz mą oglądalność
Misiewicz domagał się również usunięcia z filmu scen z udziałem wzorowanej na nim postaci. Bohater zażywa narkotyki i uprawia homoseksualne stosunki z przełożonym.
Czy były rzecznik MON zmienił zdanie i nie uważa już, że jego dobra osobiste zostały naruszone? Może porozumiał się z Patrykiem Vegą?
— piszą dziennikarze „Gazety Wyborczej”.
Autorzy tekstu zwrócili uwagę, że zarówno Misiewicz jak i Vega nie wypowiadali się w sprawie wycofania pozwu. Pełnomocnik byłego rzecznika MON zapowiada, że ma wydać w tej sprawie komunikat prasowy. Nie wiadomo jednak kiedy on się ukaże. Reżyser też nie komentuje sprawy. Premiera filmu „Polityka” jest planowano na 6 września.
ems/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/461188-misiewicz-nie-spotka-sie-w-sadzie-z-vega
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.