Za rządów PO z roku na rok wyciekało coraz więcej pieniędzy z budżetu i przyjdzie za to odpowiedzieć przed Trybunałem Stanu między innymi kolejnym premierom, którzy nie wprowadzali systemowych działań uszczelniających

— powiedział w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) przewodniczący komisji śledczej ds. wyłudzeń podatku VAT Marcin Horała (PiS).

Prowadzili [działania] fragmentaryczne, opóźnione i pełne dziur i jeszcze wprowadzali działania rozszczelniające

— dodał.

Przy tej skali wyłudzeń, tego, co wyciekało z budżetu, interes ekonomiczny Skarbu Państwa, bezpieczeństwo państwa zostały naruszone i to zdarzenie nie powinno pozostać bez odpowiedzialności. Również dlatego, że to przekładało się na życie zwykłych Polaków

— podkreślał.

Horała ocenił na antenie Polsat News szanse na postawienie Donalda Tuska i Ewy Kopacz przed Trybunałem Stanu.

W skali od od 1 do 10, myślę że 9. To zależy od werdyktu wyborców, bo potrzebna jest większość kwalifikowana w Sejmie. 60%, 3/5. To będzie ewidentnie następny, w tym Sejmie nie zdążylibyśmy. De facto jedno posiedzenie, plus drugie takie króciutkie

— mówił poseł PiS.

To jest wniosek czysto polityczny. Chyba nikt nie miał wątpliwości, że ten wniosek miał się pojawić w okresie kampanii wyborczej i pojawił się w okresie kampanii wyborczej. Oczywiście całkowicie niezasadnie

— odpowiedział obecny w studiu Marcin Kierwiński (PO).

Po co panie przewodniczący wydawaliście pieniądze na tę komisję? Po co przyciągaliście uwagę mediów jak ten raport nie pan napisał, tylko został napisany na Nowogrodzkiej ileś lat temu. A pan dzisiaj tylko to potwierdził. Przyszedł i odczytał. Nawet nie chcecie stworzyć pozorów, że robiliście tę komisję w sposób uczciwy

— grzmiał.

Jak widać, temat postawienia byłych premierów przed TS działa na polityków Platformy jak płachta ba byka. Wygląda na to, że Marcin Horała trafił w czuły punkt.

gah/TVP Info/Polsat News

-

Tanie podręczniki w naszej internetowej księgarni „wSklepiku.pl”! Gwarantujemy pewną i szybką wysyłkę. Zapraszamy!