Pod hasłem „Ziobro musi odejść!” zorganizowano w poniedziałek wieczorem w Poznaniu tzw. łańcuch światła. Uczestnicy zgromadzenia domagali się dymisji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego oraz rozdzielenia obu stanowisk.
Jak podkreślali uczestnicy manifestacji, istnieje potrzeba „pilnego, niezależnego śledztwa, które wyjaśni ataki na sędziów, płynące z ministerstwa sprawiedliwości”. W zeszłym tygodniu portal Onet.pl opisywał proceder dyskredytowania i szkalowania niektórych sędziów w mediach społecznościowych.
Uczestnicy, którzy zebrali się na poznańskim placu Wolności skandowali: „wolność”, „wolne sądy”, „Ziobro musi odejść”.
Głos zabrała m.in. sędzia Monika Frąckowiak.
Znowu spotykamy się z powodu złych okoliczności, które się dzieją, z powodu skandalu. Mówimy o systemie zła, który funkcjonuje w naszym kraju. Władza rękami swoich urzędników chce zniszczyć swoich obywateli – w tym przypadku sędziów
— mówiła.
Proszę nie dać sobie wmówić, że to jakaś wojenka pomiędzy sędziami – to jest wojna urzędników państwowych przeciwko sędziom. Za chwilę ofiarą takiego hejtu może być każdy, kto nie zgadza się z tym, co robi władza publiczna
— dodała sędzia.
Jak podkreśliła, to Zbigniew Ziobro jest szefem resortu sprawiedliwości i powołał Łukasza Piebiaka na stanowisko wiceministra.
Łukasz Piebiak był powołany na tak wysokie stanowisko, bo znał dobrze nasze środowisko. Założeniem jego funkcji było to, żeby nas zniszczyć
— oceniła.
Rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” sędzia Bartłomiej Przymusiński podkreślił, że polityka chce zniszczyć sądy w Polsce.
Tam, gdzie weszli politycy, pojawiły się tego typu brudne narzędzia, jakie ujawniły media. Na to nie możemy się zgodzić. Dziś mamy prawo postawić pytanie: kto jest szefem, o którym pisał pan Piebiak
— mówił. Zgromadzeni zaczęli skandować: Ziobro! Ziobro!
Sędzia Przymusiński dodał, że potrzebna jest pilna zmiana systemu.
Nie może być tak, że sędziowie idą do ministerstwa na służbę politykom. Bo co się z nimi dzieje? Właśnie to zobaczyliśmy
— powiedział.
Taki protest zorganizowano także w Warszawie przed Kancelarią Premiera.
W ubiegłym tygodniu portal Onet.pl opisywał zorganizowany proceder hejtowania, dyskredytowania i szkalowania niektórych sędziów w mediach społecznościowych. Według doniesień portalu w akcje hejtowania mieli być zaangażowani m.in. wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak, członkowie KRS: Maciej Nawacki i Jarosław Dudzicz, sędzia SN Konrad Wytrykowski i sędzia delegowany do resortu sprawiedliwości Jakub Iwaniec. Po tych doniesieniach Piebiak podał się do dymisji, a Iwaniec zastał odwołany z delegacji do MS. Wytrykowski oświadczył, że wszelkie informacje zawarte w publikacji Onet.pl są nieprawdziwe i godzą w jego dobre imię i reputację.
kpc/PAP/Twitter
-
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/461053-znow-ulica-ataki-na-ziobre-podczas-wiecow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.