Obrona wulgarnych wypowiedzi o krzyżu na Giewoncie, tłumaczenie się z groteskowych słów o „losie krów mlecznych zdeterminowanych przez ich płeć” i pochwała na cześć postkomunistów z SLD – tak w skrócie można streścić występ lidera Wiosny Roberta Biedronia na antenie Polsat News. I to ma być nowa lewica i nowa jakość w polityce?!
Jestem nadal progresywny, ale jestem teraz w szerokiej formacji. (…) Zmieniłem się ja, klimat polityczny, scena polityczna
- tłumaczył się Robert Biedroń z dawnych słów, gdy mówił, że jest politykiem progresywnym, a nie lewicowym.
Lewica musi wrócić do polskiego parlamentu. Musimy to zmienić. Kaczyński rządzi, bo nie ma lewicy w Sejmie
– powiedział Biedroń, nadal grając na nucie antyPiS.
Lider Wiosny stwierdził, że „lewicowe” postulaty w polityce społecznej zostaną opłacone… z budżetu państwa.
Pan premier chwali się, że udało mu się zrównoważyć budżet. To znaczy, że ma pieniądze, których nie inwestuje, nie przekazuje potrzebującym nauczycielom
– drwił.
Choć Biedroń sam nie poszedł za głosem swoich politycznych kompanów, którzy chcieliby usunąć krzyż z Giewontu, to jednak bronił Joanny Senyszyn i jej skandalicznego wpisu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przerażające! Kandydatka SLD przekracza wszelkie granice. Senyszyn: „Morderczy krzyż na Giewoncie”, „szpecąca konstrukcja”
Dlaczego? Kto? To taka przenośnia związana z tą wielką tragedią na Giewoncie. (…) Tu nie o krzyż chodzi, ale o to, by zabezpieczyć turystów
– powiedział.
Prof. Senyszyn ma swoją specyfikę wypowiedzi i ma postawę antyklerykalną, bo myślę, że to wynika z frustracji z powodu dominacji Kościoła
– dodał. Mało tego, słowa biskupów o ideologii LGBT porównał do wypowiedzi pierwszoplanowych członków SS o Żydach!
Czym się różni więc użycie przez Senyszyn zwrotu „czarna zaraza”, odnoszącego się do duchowieństwa i Kościoła?
Nie powinna, nie powinniśmy używać hejtu (…) Obiecuję, że zwrócę na to uwagę
O co chodziło Sylwii Spurek, gdy mówiła, że „los krów mlecznych jest zdeterminowany przez ich płeć”? Biedroń nie był w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
CZYTAJ TAKŻE: Do kabaretu, a nie do europarlamentu! Spurek: „Los krów mlecznych jest zdeterminowany przez ich płeć”
Nie wiem… Rozumiem, że są różne rodzaje krów
– próbował się wykręcić.
Padło też pytanie o Marcina Anaszewica, byłego wiceprezesa Wiosny, który nie kandyduje w wyborach parlamentarnych.
Smuteczek. Takie jest życie. Liczba jest ograniczona i nie jesteśmy w stanie zapewnić wszystkich miejsc. Marcin Anaszewicz wybrał inną drogę kariery
– mówił.
Na koniec Robert Biedroń wziął w obronę także i… postkomunistów z SLD.
Jestem dumny, że lewica była w stanie połączyć trzy pokolenia. (…) To byli ludzie, którzy wprowadzali Polskę do UE i NATO, wprowadzali Konstytucję, której teraz bronimy
– powiedział.
Pomieszanie z poplątaniem. I to ma być poważna polityka?!
kpc/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/461038-biedron-chwali-postkomunistow-i-broni-senyszyn