Z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego w Kolnie (Podlaskie) odbywa się II Ogólnopolskie Święto Wdzięczni Polskiej Wsi. Pierwsze takie święto zorganizowano przed rokiem w Wąwolnicy na Lubelszczyźnie. Celem święta zainicjowanego przez premiera Morawieckiego jest podziękowanie rolnikom i mieszkańcom wsi za trud pracy, ale także przekazywanie wartości i kontynuowanie tradycji.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezes PiS: Budujemy fundamenty pod trwały rozwój obszarów wiejskich. Praca na roli to powołanie, szczególna misja

CZYTAJ TAKŻE: Będą dopłaty dla rolników w związku z suszą! Premier Morawiecki: Polska musi być jak tarcza i w biedzie pomagać polskiemu rolnikowi

Impreza rozpoczęła się od polowej Mszy Świętej, której przewodniczył biskup łomżyński Janusz Stepnowski. .

Święto ma charakter pikniku rodzinnego. Koła gospodyń i lokalni wytwórcy prezentują lokalną żywność - są stoiska z produktami do degustacji. Planowane są także występy zespołów ludowych oraz prezentacja żniwnych obrzędów. Z kolei zasłużeni dla rolnictwa odebrali medale i dyplomy od premiera i ministra rolnictwa.

Podczas święta głos zabrał premier Mateusz Morawiecki.

Kiedy zagraniczni goście pytają mnie o to, jakbym określił polski charakter i które momenty go określają, bardzo często wśród takich chwil wymieniam dożynki. Tu trud i radość mieszają się i pokazują, ile warty jest owoc pracy rąk ludzkich

— mówił premier.

Dla nas ten owoc jest bezcenny. Tak, jak żniwa są podsumowaniem, tak i koniec kadencji jest podsumowaniem. Prezentujemy nasze plony. To, do czego się zobowiązaliśmy i co wykonaliśmy. Naszym głównym zobowiązaniem była zmiana życia polskich rodzin i wywiązaliśmy się z tego z nawiązką. Jest 500 plus od pierwszego dziecka

— dodał.

Wielki szacunek do pracy mieszkańców wsi zawiera się w nazwie naszego kraju. Polska - to słowo pochodzi od pola, albo ludu, który uprawiał pole, od polan. To głęboko zakorzeniona w naszych sercach melodia. Dlatego czcimy i szanujemy Polskę. To w tych tradycjach polskiej wsi przechowana została niepodległość, pragnienie niepodległości. Za to też chce podziękować polskiej wsi

— powiedział premier.

Polska tradycja jest zaczynem przekazywanym pokoleniom. Dlatego tak pielęgnujemy polską kulturę. Wiemy, że byłaby ona uboższa bez polskiej wsi. To tradycja, na której budujemy naszą przyszłość. Ta tradycja jest wspaniała, zbudowała nas. Ale chcemy wspaniałej przyszłości, by Polska małych miast, terenów wiejskich, nie wyludniała się, przyciągała. Do tego dążymy. Taka będzie polska wieś!

— zapewnił Morawiecki.

Tu borykamy się z suszą i ASF. Polskie państwo musi być jak tarcza. Przyjaciół poznaje się w biedzie. Polskie państwo musi w biedzie pomagać rolnikom. Dlatego zdecydowaliśmy o dopłacie do hektara, kiedy straty są wyższe niż 70 proc. Tak, jak w zeszłym roku. Polskie państwo nie zostawi rolników w potrzebie

— powiedział premier.

W naszym planie rolnictwo znajduje naczelne miejsce. Dbałość o polską wieś i rolnictwo jest polskim interesem narodowym

— mówił.

Nie chcemy produktów zachodniej ideologii. Chemy, żeby polskie produkty były na zachodnich stołach. I tak się dzieje

— dodał.

Jesteśmy wdzięczni polskie wsi, rolnikom, kołom gospodyń, OSP, za to, że przechowaliście pragnienie Polski niepodległej, suwerennej, dumnej, chrześcijańskiej. Szczęść Boże

— zakończył premier.

wkt