Serial z taśmami z udziałem Jarosława Kaczyńskiego nie wypalił, więc „Gazeta Wyborcza” próbuje rozkręcić koleją „aferę”. Już z pierwszej strony piątkowego wydania redakcja z Czerskiej krzyczy o „obnażeniu kasty Ziobry”. „GW” twierdzi, że „Emilia” została zatrudniona przez „grupę urzędników związanych z resortem sprawiedliwości do kompromitowania sędziów”, a podobne operacje miały być prowadzone przeciwko wszystkim krytykom Prawa i Sprawiedliwości.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Wyborcza” publikuje fragmenty prywatnych rozmów sędziów. „GW” grzmi: „Kasta Ziobry szczuje na sędziów”
Pełnomocnik „Emi” powiedział w rozmowie z redakcją, że w założeniu miał to być „mechanizm ogólny do dyskredytowania”. „Wyborczej” zdaje się szczególnie zależeć na tym, aby w całą sprawę wplątać ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, więc na pytanie o to, czy na jakimkolwiek etapie pracy internetowej hejterki pojawiał się Ziobro, jej pełnomocnik stwierdził, że nie może odpowiedzieć, bo musiałby ujawnić informacje, co do których nie jest upoważniony, by je upubliczniać.
„Wyborcza”, powołując się na rozmówców w Prawie i Sprawiedliwości napisała, że Ziobro „codziennie tłumaczy się w partyjnej centrali z kolejnych rewelacji w mediach”.
Głos w sprawie zabrał sam wicenaczelny „Wyborczej” Jarosław Kurski, który oświadczył, że „Emi” odsłoniła „moralną nędzę ludzi Ziobry”.
Miernych, bez dorobku, po dyscyplinarkach – ich awanse samorząd sędziowski odrzucał. Ludzi żądnych odwetu na środowisku, z którego się wywodzą. Ludzi wulgarnych. Im właśnie Ziobro dał niepowtarzalną szansę, by się dorobić i odegrać na „uprzywilejowanej kaście”
– grzmiał na łamach „GW” Kurski.
Oczywiście nie zabrakło też lamentów i wyliczania, że to Ziobro, Kaczyński i prezydent Duda odpowiadają za „destrukcję sądownictwa”.
Milczy Duda. Panie prezydencie, to pana wybrańcy i nominaci! Z tonącej łodzi co rusz wypada do morza a to Piebiak, a to Iwaniec. Ciągle mało. Morze żąda ofiar, byle tylko sam Ziobro nie wyleciał za burtę
– dramatyzował Kurski.
Czy cała ta śmietanka pisowskiego wymiaru sprawiedliwości wróci do orzekania? Założy togi, łańcuchy z orłem w koronie i będzie wydawać wyroki w imieniu Rzeczypospolitej? „Wypier….” ma prezes Gersdorf. A o nominatów Dudy i Ziobry zadbają w Izbie Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego koledzy, inni nominaci Dudy i Ziobry. Polska prawa i sprawiedliwości
– kpił Kurski.
„Gazeta Wyborcza” od dawna kreuje się na jedynego sprawiedliwego, który może uzdrawiać wszystko: Kościół, służbę zdrowia, podatki po sądownictwo. Wybory coraz bliżej. Co jeszcze wymyśli więc redakcja z Czerskiej?
wkt/”GW”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/460556-co-chce-ugrac-wyborczaredakcja-grzmi-o-obnazonej-kascie