„Poseł Sławomir Nitras mijał się z prawdą zeznając w środę w Sądzie Okręgowym w Szczecinie” - pisze Tomasz Duklanowski na stronie internetowej Radia Szczecin. Chodzi o zeznania polityka PO-KO w Sądzie Okręgowym w Szczecinie w procesie, jaki Nitras wytoczył Sławomirowi Cenckiewiczowi.
CZYTAJ RÓWNIEŻ Kolejna odsłona sporu Nitras - prof. Cenckiewicz. Polityk PO użalał się w sądzie: Ludzie na ulicach mówią o mnie, że jestem złodziejem
Polityk Platformy Obywatelskiej stwierdził, że nie autoryzował wywiadu dla dziennika Rzeczpospolita w 2008 roku, w którym przyznał, że świadomie pomawiał kandydatkę PiS w wyborach na urząd Prezydenta Szczecina, by zwiększyć szansę na zwycięstwo Piotra Krzystka
— czytamy na portalu radioszczecin.pl.
Duklanowski przekonuje, że Radio Szczecin dysponuje autoryzacją wywiadu, jakiego udzielił Nitras „Rzeczpospolitej” w 2008 r. Chodzi o kłamstwa posła PO-KO z kampanii samorządowej w 2006 r. na temat Teresy Lubińskiej. Dwa lata później w rozmowie z Joanna Lichocką, byłą już dziennikarką, Nitras tłumaczył swoje zachowanie.
Był tydzień do wyborów i wiedzieliśmy, że mamy jeden słaby punkt. Kontrowersję wokół mieszkania komunalnego, które zostało Krzystkowi przyznane. Spodziewałem się, że wyciągnie to Jacek Piechota z SLD i jakąś odpowiedź na to mieliśmy przygotowaną. Ale wyciągnął to PiS. Musieliśmy natychmiast zareagować. Kandydatem PiS na prezydenta była Teresa Lubińska. Było tylko kilka godzin żeby im „oddać”. Posadziłem kilka osób przed komputerami i kazałem szukać. No i znaleźliśmy: sprawę umorzenia przez ministerstwo finansów długów pewnego działacza Samoobrony. Gdy oskarżałem o to Lubińską, wiedziałem co prawda, że to nie ona podejmowała decyzję i że potem pewnie będę musiał przepraszać. Ale efekt został osiągnięty - nazajutrz był taki chaos w gazetach, że cios został zneutralizowany
— mówił.
Informacje o autoryzacji wywiadu potwierdza Joanna Lichocka w rozmowie z Radiem Szczecin.
To było autoryzowane. Wszystkie wypowiedzi w tym artykule dotyczącym pana Nitrasa zostały autoryzowane. Zresztą zawsze tak robiłam, że autoryzowałam wypowiedzi i przesyłałam z kontekstem, w jakim padają. Na tym polega też rzetelność dziennikarska
— mówi.
Nitras zmienił jednak w tej sprawie zdanie i przed Sądem zeznał, że to nie jego słowa.
To nie są moje słowa, Wysoki Sądzie, to nie są moje słowa. Kwestionuję to. To był nieautoryzowany wywiad i nie chciałbym, żeby to cytowano. Od razu stwierdzam: te wypowiedzi nie były autoryzowane
— przekonywał.
CZYTAJ TAKŻE Przy życiorysie Sławomira Nitrasa „Casablanca” czy „Przeminęło z wiatrem” to nic. Dziękuję „GW” za wzruszenie i łzy
kb/Radio Szczecin
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/460439-nitras-klamal-przed-sadem-radio-szczecin-nie-ma-watpliwosci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.