Niezbędne jest zbadanie wszystkich doniesień medialnych przez organy ścigania; członkowie KRS, których nazwiska pojawiają się w mediach, niezwłocznie powinni złożyć pisemne wyjaśnienia - powiedział rzecznik KRS Maciej Mitera, odnosząc się m.in. do informacji Onetu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sędzia Mitera zapowiada zajęcie przez KRS stanowiska ws. Piebiaka: „Musimy odnieść się do tej sprawy, bo to dotyczy polskich sędziów”
Na czwartkowej konferencji prasowej rzecznik KRS Maciej Mitera zaprezentował przyjęte przez prezydium KRS stanowisko, w którym odniesiono się m.in. do doniesień portalu Onet, który od poniedziałku opisywał przypadki dyskredytowania niektórych sędziów.
Prezydium KRS z ogromnym zaniepokojeniem przyjmuje doniesienia medialne, dotyczące zachowań urzędujących sędziów, polegających na inspirowaniu lub nadzorowaniu zorganizowanej akcji insynuacji i oskarżeń pod adresem innych sędziów
—mówił Mitera.
Rzecznik KRS podkreślił, że chociaż sędziowie jako osoby sprawujące władze publiczną mogą być zawsze „adresatem krytyki społecznej i medialnej”, to należy „stanowczo zaprotestować przeciwko takim działaniom, które zostały ujawnione w ostatnich dniach”.
Taka działalność zasługuje na najwyższe potępienie i uchybia godności urzędu sędziego
—podkreślił.
W ocenie prezydium KRS, niezbędne jest zbadanie wszystkich doniesień medialnych przez organy ścigania oraz przez właściwego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Prezydium KRS oczekuje, że członkowie KRS, których nazwiska pojawiają się w mediach w związku z tą aferą, niezwłocznie złożą pisemne wyjaśnienia co do swojego udziału w tym procederze
—powiedział Mitera.
Prezydium KRS negatywnie ocenia zgłoszenia dwóch członków KRS, sędziów sądów rejonowych, na stanowisko sędziów SN, dokonane z pominięciem dwóch szczebli sądownictwa powszechnego - powiedział w czwartek rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Maciej Mitera.
Trwa procedura naboru na sześć wolnych stanowisk sędziowskich w Izbie Dyscyplinarnej SN. Wśród zgłoszeń, które wpłynęły do KRS, są m.in. kandydatury dwóch członków Rady: Rafała Puchalskiego i Dariusza Drajewicza. Ich decyzje o kandydowaniu do Sądu Najwyższego negatywnie ocenił już w poniedziałek w rozmowie z PAP przewodniczący KRS Leszek Mazur. W czwartek po posiedzeniu prezydium Krajowej Rady Sądownictwa jej rzecznik sędzia Maciej Mitera, odczytując stanowisko w tej sprawie, zaznaczył, że prezydium KRS negatywnie ocenia zgłoszenie się Dariusz Drajewicza i Rafała Puchalskiego na stanowiska sędziów SN.
Mandat członka Rady sam w sobie jest zaszczytem, dlatego od członków Rady oczekuje się przede wszystkim poświęcenia ich sił i możliwości pracy w Radzie dla dobra wymiaru sprawiedliwości, a nie dla zabezpieczenia własnych interesów zawodowych
—powiedział Mitera. Dodał, że „z tych przyczyn prezydium KRS negatywnie ocenia fakt zgłoszenia się członków KRS Dariusz Drajewicza i Rafała Puchalskiego, sędziów sądów rejonowych, na stanowisko sędziów Sądu Najwyższego, dokonane z pominięciem dwóch szczebli sądownictwa powszechnego”.
Mitera podkreślił, że prezydium KRS oczekuje, iż obaj sędziowie „wycofają zgłoszenia na stanowiska sędziów Sądu Najwyższego albo niezwłocznie zrzekną się mandatów członków KRS”
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/460427-krs-przyjela-stanowisko-ws-doniesien-onetu