Komisja Europejska zainteresowała się sprawą byłego wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka. Jak przekazała korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, rzecznik KE w pisemnym oświadczeniu poinformował, że sprawa została „odnotowana z zaniepokojeniem”.
Nie będziemy tego komentować, jednak śledzimy sprawę z bliska
— podkreślił rzecznik Komisji Europejskiej.
Onet opisał w poniedziałek kontakt, jaki w mediach społecznościowych wiceszef MS Łukasz Piebiak utrzymywał z kobietą o imieniu Emilia, która miała prowadzić akcje hejtu dyskredytujące niektórych sędziów, m.in. szefa Iustitii prof. Krystiana Markiewicza. Działania Emilii miały polegać na anonimowym rozsyłaniu, m.in. do mediów i sędziów, kompromitujących materiałów. Miało to się odbywać za wiedzą wiceministra. Po tych doniesieniach Piebiak podał się do dymisji.
We wtorek wieczorem Onet opublikował kolejny artykuł, w którym napisał, że współpracownik Łukasza Piebiaka, sędzia Jakub Iwaniec, „dostarczał internetowej hejterce Emilii haki na Krystiana Markiewicza, szefa stowarzyszenia Iustitia”.
W korespondencji podawał dokładne informacje o dziecku Markiewicza, a także wysyłał telefony jego rzekomej kochanki i jej męża
— podał portal. Müller poinformował w środę w rozmowie w Rp.pl, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro skrócił delegację sędziego Jakuba Iwańca w resorcie.
W związku z doniesieniami Onetu, do prokuratury wpłynęło we wtorek zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, złożone przez SLD. Jak przekazała PAP prok. Mirosława Chyr z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w związku z tym zawiadomieniem prokuratura prowadzi postępowanie sprawdzające w tej sprawie.
W reakcji na artykuł skierowane zostały również wnioski do Urzędu Ochrony Danych Osobowych o podjęcie działań w tej sprawie. W środę Biuro UODO przekazało, że „w związku z podejrzeniem zaistnienia nieprawidłowości w procesie przetwarzania danych osobowych, Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych wszczął z urzędu postępowanie wobec MS oraz KRS”
Szymańska-Borginon zwróciła uwagę, że jeżeli KE oficjalnie przekazuje, że jest „zaniepokojona” to oznacza, że traktuje sprawę poważnie. Z kolei jeden z jej rozmówców wprost powiedział, że afera wokół byłego wiceministra jest dowodem na to, że ”źle się dzieje w polskim systemie sądownictwa”, a „sprawa tylko potwierdza zarzuty komisji o upolitycznieniu sądownictwa”.
Z kolei inny rozmówca wprost podkreślił, że ta sprawa to „coś niewyobrażalnego dla państwa respektującego zachodnie wartości”.
Tego typu akcje trolli są raczej znane z działań Putina i próbujemy z tym walczyć. W unii tego typu afery jeszcze nie było. Jeżeli afera się potwierdzi, to jest to niebywały skandal
— powiedział ważny urzędnik w KE.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: To nie spisek czy mafia, lecz raczej dziadowskie wojenki infantylnych, rozzuchwalonych amatorów
wkt/RMF FM/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/460419-rmf-fm-ke-zaniepokojona-sprawa-piebiaka